Nie ma tygodnia byśmy nie informowali o kolejnej polskiej grze zapowiedzianej na Nintendo Switcha. 66 tytułów już możecie kupić, a kolejnych 123 jest w produkcji. Przynajmniej o tylu wiem.
Korzystając z naszego spisu polskich gier na Switcha stworzyłem poniższe zestawienie, który obrazuje, jak wielkie jest zainteresowanie Switchem wśród twórców w naszym kraju. Powodów jest wiele, od łatwości portowania <śmiech ludzi tworzących porty>, przez mniejszą niż na innych konsolach konkurencję <śmiech wydawców>, poprzez przyjazną casualom platformę, po w sumie świeżość sprzętu, bo przecież Switch jest na rynku od półtora roku. Dużym atutem jest też jego mobilność. W przeciwieństwie do PlayStation 4 (gra zdalna na Vicie to żart) czy Xboksa One, Switcha można zabrać ze sobą wszędzie. Granie w pociągu, szkole czy na przerwie w pracy, to idealne rozwiązanie. Fani handheldów są tu dużym wsparciem dla Nintendo.
Relatywnie niewielkim nakładem finansowym można przeportować grę na Switcha i nawet przy niskiej sprzedaży wyjść na plus. Danymi sprzedażowymi studia za bardzo dzielić się nie chcą, ale udało mi się dowiedzieć, że świetne wyniki osiągnęło casualowe do bólu Astro Bears Party czy pixel artowa przygodówka The Way Remastered. Ale dalej nie jest już tak różowo. Przykładowo bardzo udany point&click Earthworms to 1500 sprzedanych kopii, a futurystyczne wyścigi VSR: Void Space Racing – 1750 szt.
66 polskich gier trafiło już na Switcha
Wśród studiów, które opublikowały swoje (czyli stworzyły lub przeportowały, a nie są tylko wydawcą) gry na platformie Nintendo, prym wiedzie spółka Forever Entertainment. Jest to aż 12 produkcji – od własnych, po tworzone porty. W większości są to proste i przyjazne graczowi pozycje, choć jest i jedna strategia. Dalej jest kolejna spółka giełdowa QubicGames – same gry casualowe i specjaliści od portowania Crunching Koalas (chociażby turowe RPG Regalia: Royal Edition) – oba studia wydały po 6 gier. Kolejne studio zajmujące się portowaniem – Sonka, to 5 produkcji – w tym wielki PC-towy hit 911 Operator, krakowskie iFun4all opublikowało 4 stworzone przez siebie gry, a Artifex Mundi i Blue Sunset Games po 3.
Forever Entertainment (12) – Fear Effect Sedna, Fly O’Clock, Frederic: The Resurrection of Music, Frederic 2: Evil Strikes Back, Hollow, Millie, Realpolitiks: New Power, Sparkle 2 Evo, Sparkle 3 Genesis, Sparkle Zero, Violett, Zombillie.
QubicGames (6) – Astro Bears Party, Brawl, Jumping Joe!, Pirates: All Aboard, Robonauts, Tactical Mind.
Crunching Koalas (6) – Butcher, Crush Your Enemies, Find The Balance, Lichtspeer: Double Speer Edition, Regalia: Royal Edition, Sky Force Reloaded.
Sonka (5) – 911 Operator, Bouncy Bob, Earthworms, The Way Remastered, VSR: Void Space Racing.
iFun4all (4) – Green Game: TimeSwapper, Paper Wars: Cannon Fodder Devastated, Red Game Without a Great Name, Serial Cleaner.
Artifex Mundi (3) – Enigmatis 2: The Mists of Ravenwood, My Brother Rabbit, Nightmares from the Deep 2: The Siren’s Call.
Blue Sunset Games (3) – Animal Rivals: Nintendo Switch Edition, Glaive: Brick Breaker, Tiny Hands Adventure.
W produkcji są 123 polskie gry na Switcha
Przynajmniej tyle, bo przecież o wielu jeszcze nie wiemy. Switcha czeka prawdziwa inwazja rodzimych gier. Praktycznie każda nowa zapowiedź dotycząca konsol uwzględnia też sprzęt Nintendo. Wielu twórców tworzących na PC deklaruje też, że w przypadku odpowiedniej sprzedaży ich produkcja trafi na PlayStation 4, Switcha i Xboksa One. Co więcej, konsola Nintendo jest tu liderem, bo wiele gier zapowiedziano tylko na ten sprzęt lub pojawią się na nim w pierwszej kolejności.
Bezapelacyjnym liderem wśród studiów tworzących na Switcha jest SimFabric. Pracują nad 16 grami – w większości portami, a w tym roku podpisali aż 55 kontraktów portingowych na wszystkie konsole. Spory rozgłos towarzyszy remasterowi Saboteur!, przygodówce akcji z elementami skradanki, która pierwotnie została wydana w roku 1985. Forever Entertainment przygotowuje 11 gier – od produkcji własnych czy tworzonych w kooperacji, po porty. W teorii największy potencjał ma Fear Effect Reinvented, który jest odświeżoną wersją Fear Effect z pierwszego PlayStation i strategia Hard West (port robi UF Games, z którym FE ściśle współpracuje). Osiem produkcji przygotowuje Sonka – w tym mający problemy na Steamie symulator farmy Farm Manager 2018, a pięć tytułów tworzy QubicGames. Także 5 produkcji opracowuje wspomniane UF Games, w tym krytykowany horror Agony i rozbudowaną strategię Phantom Doctrine. Crunching Koalas (4 gry) stawia na jakość: Darkwood, Beat Cop i This War of Mine: Complete Edition to gry znane i cenione, zwłaszcza TWoM, hitowa produkcja 11 bit studios. Po trzy gry mają w planach Digital Melody (choć tu pewnie pojawią się umowy z Forever Entertainment), iFun4all – jeden port i dwie własne oraz łódzkie Wastelands Interactive. Wymienione spółki i studia opracowują w sumie 53 tytuły. Pozostałe 65 gier mają zamiar wydać w większości we własnym zakresie sami twórcy.
SimFabric (16) – 303 Squadron: Battle of Britain, Alter Cosmos, Construction Machines Simulator, Farm Expert 2019 for Nintendo Switch, House Secrets – Beginning, Lemuria: Lost in Time, Lust for Darkness, Mad Age & This Guy, Plastic Rebellion, Project Remedium, Rise of Insanity, Saboteur!, Saboteur II, Saboteur 3 SiO, Stump, Uboot.
Forever Entertainment (11) – Bad Dream: Coma, Diggerman, Fear Effect Reinvented, Frederic 3, Grab Lab, Plague in Us, Rise Eterna, Shimmering Lagoon, Sparkle 4, The Mansion, WoodZone.
Sonka (8) – Air Race Speed, Car Mechanic Flipper, Escape Doodland, Farm Manager 2018, Hotline Trail, QbQbQb, Ultimate Fishing Simulator, Unlucky Seven.
QubicGames (5) – Coloring Book, Geki Yaba Runner, Myths and Dungeons (tytuł roboczy), Scrap’em Up, Tactical Mind 2.
Crunching Koalas (4) – Beat Cop, Darkwood, This War of Mine: Complete Edition, Timber Tennis Versus.
UF Games (5) – Agony, Bad Dream: Coma, Fishing Universe Simulator, Hard West, Phantom Doctrine.
Digital Melody (3) – Hungry Baby – Ultimate Epic Ice Cream Multiplayer, Risky Rescue, Surfingers.
iFun4all (3) – Apocalipsis: Harry at the end of the world, Far Peak, Ritual.
Wastelands Interactive (3) – Hardway Party, Her Majesty’s Ship, Worlds of Magic: Planar Conquest.
Zestawienie nie obejmuje gier, które są zapowiedziane na konsole, bez uszczegółowienia na jakie konkretnie platformy. A patrząc na trend wydawania na Switcha, spokojnie można by dopisać przynajmniej kilkanaście tytułów.
Nie ma co ukrywać, że wiele z tych gier to produkcje casualowe, dla mało wymagającego gracza. Ma być tanio i łatwo, a najlepiej coś z gatunku party game lub wieczorem na szybką partyjkę. W końcu nie każdy posiadacz Switcha to hadcore’owiec. Zresztą na takim graczu zarabia się najmniej i trzeba pogodzić się z myślą, że to nie oni dyktują warunki, a portfele większości, czyli casuali. No i kolejna prawda objawiona, której niektórzy nie rozumieją lub nie chcą. Spółki i studia to nie instytucje zajmujące się charytatywnie dostarczaniem wymarzonych gier. To firmy i korporacje, które mają zarabiać i to jest ich priorytetem. A jeśli przy okazji uda się stworzyć ciekawą grę, którą docenią recenzenci i gracze? Super. Tylko i tak nie gwarantuje to sukcesu komercyjnego.
Jak praca, rodzina, syn, Red Dead Redemption 2 i gry czekające na recenzję pozwolą, przygotuję podobne zestawienie dotyczące PlayStation 4 i Xboksa One.
PS. Jeśli tworzysz grę na Switcha, a nie ma jej w naszym spisie – daj znać. Najlepiej w komentarzu pod tym tekstem.