Gdy w czerwcu studio Madmind przesunęło premierę horroru Agony na koniec roku, byłem spokojny. Ale teraz już nie jestem, bo gra zalicza kolejny spory poślizg.
Pierwotnie pierwszoosobowy survival horror Agony miał mieć premierę w czerwcu tego roku. Wtedy to twórcy tłumaczyli, że chodzi o wygłaskanie gry, rozbudowanie jej oraz o wydanie wersji pudełkowej. Wszystko ok, ale teraz już nie jest zabawnie. Nowa oficjalna data premiery to 30 marca 2018 roku, czyli blisko rok od pierwotnej. Szkoda, że nie 1 kwietnia, wtedy wiedzielibyśmy, że to żart. A tak nie jest.
Problem w tym, że nadzieje są dość mocno rozbudowane. Wielki sukces na Kickstarterze, rok temu ograłem demo na Gamescomie i wiedziałem, że będzie moc. Zresztą zapowiadało się to jeszcze za czasów prototypu o nazwie Sacred Agony. Mam wielką nadzieję, że jednak chodzi o dopracowanie gry a nie jakieś problemy. Ale o tym dowiemy się dopiero za ponad pięć miesięcy na PC, PlayStation 4 i Xboksa One.