Techland to nie tylko wielkie gry, ale i małe, w dużym stopniu niezależne Shortbreak Studios. Z okazji premiery ich najnowszej produkcji The Collider 2 postanowiliśmy przyjrzeć się nieco bliżej tej wrocławskiej ekipie.
Moim rozmówcą był Andrzej Koloska, producent i lider zespołu Shortbreak Studios. Ekipa jest częścią Techlandu, a więc nie zdziwcie się skąd tyle nawiązań do jednego z największych polskich deweloperów.
Shortbreak Studios od początku istnienia koncentruje się na małych grach mobilnych. Biorąc pod uwagę, że jesteście częścią Techlandu, a więc twórców wysokobudżetowych produkcji, jest to dosyć zaskakująca strategia.
AK: Zaskakująca? Uważam, że wręcz przeciwnie. Techland to duża firma zajmująca się wieloma różnorodnymi projektami – choć oczywiście z gier AAA jest najbardziej znana. Ale Techland zajmuje się również dystrybucją, wydawaniem gier czy właśnie produkcją gier mobilnych. Do poszczególnych zadań są przydzielone „jednostki specjalne” używając nomenklatury wojskowej, a Shortbreak Studios jest właśnie oddziałem specjalizującym się w przystępnych grach dla każdego. Chcę jednak zaznaczyć, że nie tylko mobilnych, ponieważ nasze gry pojawiają się od jakiegoś już czasu także na PC. Co więcej, nasza ostatnia produkcja, The Collider 2, jest dostępna wyłącznie na PC.
Macie na koncie jedną większą produkcję czyli Hellraid: The Escape. Finansowo opłacało się to mniej niż małe gry pokroju The Collider czy Guncat?
AK: Wręcz przeciwnie, Hellraid: The Escape to jedna z naszych najpopularniejszych produkcji. Ale trudno porównywać The Escape do gier pokroju Guncata, gdyż korzystają one z zupełnie innych modeli płatności.
Nie było gdzieś po drodze pomysłu stworzenia mobilnych gier w świecie Dying Light czy Call of Juarez?
AK: Wewnętrznie rozmawiamy o wielu pomysłach, ale oczywiście nie wszystkie przekształcają w projekty. Na razie nie mamy takich planów, ale nigdy nie mówimy nigdy.
The Collider 2 jest znacznie większą grą niż Wasze poprzednie produkcje. To jednorazowa akcja czy zmiana strategii? Jeśli ta druga opcja jest prawdziwa, nazwa studia robi się troszkę nieaktualna 🙂
AK: The Collider 2 to rzeczywiście nasza największa gra i najbardziej ambitna produkcja, ale jednocześnie wciąż wierna naszemu credo – łatwo dostępnych gier, które dostarczają natychmiastowej rozrywki. TC2 możesz włączyć na kilka minut, przejść misję, dwie lub spróbować pobić wynik swoich znajomych. Jednocześnie, jeśli chcesz, możesz wsiąknąć na dłużej śrubując swój rekord, zmierzyć się z liczącą 54 misje kampanią lub przenosząc się w Rzeczywistość Wirtualną.
Techland zawsze był znany z własnej technologii. Powstaje jednak Shortbreak, które korzysta z silników zewnętrznych firm (np. Unreal Engine). Z czego to wynika? Nie ma szans na mobilną wersję Chrome Engine? Z drugiej strony The Collider 2 powstało na PC, a gra jednak korzysta z silnika Epic Games.
AK: Wynika to bezpośrednio z naszego dotychczasowego doświadczenia. Nasze ostatnie tytuły były oparte na Unreal Engine 3 i 4, więc rozpoczynając prace nad The Collider 2 postawiliśmy na dobrze nam znaną technologię. Dużo zaletą było też domyślne wsparcie dla Oculus Rift i HTC Vive, co zaoszczędziło nam tygodnie pracy.
Co do autorskiego silnika Techlandu to wciąż jest on rozwijany, unowocześniany i wykorzystywany w nowych produkcjach Techlandu. Nie chciałbym jednak tu wchodzić w kompetencje osób odpowiedzialnych za tę technologię i mówić o szczegółach.
Czy inne produkcje Shortbreak Studios z platform mobilnych też mogą doczekać się większych wersji (jak The Collider)? Na przykład twin stick shooter z kotem z Guncat w roli głównej? Może dzięki takiemu podejściu Hellraid wreszcie trafi na PC i/lub konsole 🙂
AK: Jak już mówiłem, nie traktujemy The Collider 2 jako jakiegoś odstępu od normy albo zmiany strategii. Jest to naturalne, choć przyznam, że zrobione z rozmachem, rozszerzenie konceptu pierwszego Collidera. Wcześniej zrobiliśmy Guncata, grę free-to-play, ale przed nim wydaliśmy Hellraid: The Escape, który był przecież produkcją tzw. typu premium. Tak więc życzę powodzenia w zgadywaniu, czym będzie nasz następny projekt 😉
Zauważyłem, że ostatnio Shortbreak Studios to bardziej gry na PC niż platformy mobilne. Powoli żegnacie się z mobilkami?
AK: W żadnym wypadku. Jednakże rynek gier mobilnych ewoluuje. Coraz częściej tytuły postrzegane jako gry indie (choć chodzi bardziej o ich skalę i wygląd niż o rzeczywisty status twórców) pojawiają się zarówno na sprzętach mobilnych, jak i na Steam. Tak się dzieje również z naszymi tytułami. Przy czym The Collider 2 to sytuacja dość niestandardowa – tu dobór platformy był w pierwszej kolejności podyktowany wsparciem na okularów VR.
Shortbreak Studios rozwija dział wydawniczy. Na razie dotyczy on tylko gier mobilnych, ale jest szansa na przejście na „duże” platformy?
AK: Nie ma takiej potrzeby. W Techlandzie istnieją już działy zajmujące się wydawaniem i dystrybucją gier, nie ma sensu, żebyśmy robili im konkurencje. Zostajemy więc przy grach mobilnych.
Jako wydawca co dokładnie oferujecie swoim partnerom? Dystrybucja, promocja, finansowanie?
AK: Zależnie od konkretnego projektu – wszystko, co wymieniłeś, lub niektóre z tych elementów. Przede wszystkim oferujemy wsparcie marketingowe, dystrybucję gry, pomoc w developmencie i dzielenie się naszym know-how. Jeśli gra zapowiada się naprawdę dobrze, ale producent nie jest w stanie sam jej dokończyć, możemy również wesprzeć go finansowo. Wszystko zależy od samej gry oraz naszych ustaleń z jej producentem.
Skupmy się może na The Collider 2, Waszej najnowszej produkcji. Ile czasu i jak duży zespół pracował przy tej produkcji?
AK: Główny team liczył sobie 10 osób, ale na różnych etapach produkcji swoje trzy grosze w sumie dorzuciło ponad 30. Co do czasu to pierwsze przymiarki do kontynuacji Collidera i wykorzystania technologii VR zaczęliśmy rok temu.
Jest szansa na wersję konsolową?
AK: Jeszcze nie podjęliśmy żadnej decyzji co do ewentualnych konwersji The Collidier 2 na inne platformy. Na razie skupiamy się na zbieraniu feedbacku od graczy na PC, szczególnie jeśli chodzi o wrażenia z gry w VR.
The Collider 2 to gra dosyć wymagająca. Mniej więcej w połowie robi się hardcore i już boję się co będzie dalej. Rozumiem, że tak miało być, ale czy mimo wszystko nie rozważacie dodania do gry poziomu trudności „for pussies” lub po prostu nieco obniżenie wymagań? Mi najbardziej przeszkadzają limity gwiazdek, które trzeba mieć do odblokowania kolejnej porcji misji.
AK: Właśnie jesteśmy na etapie zbierania opinii graczy, takich jak na przykład Twoja. Chcemy zobaczyć ile osób ma podobne odczucia. Co do limitów gwiazdek to ustawiliśmy balans rozgrywki tak, aby gracz osiągnął pewien poziom umiejętności, zanim odblokuje misję, od której mógłby się w innym przypadku brutalnie odbić.
Na koniec, nad jakimi projektami obecnie pracujecie? Kiedy możemy się spodziewać zapowiedzi kolejnej produkcji Shortbreak Studios?
AK: Niestety na odpowiedź na to pytanie będziesz musiał jeszcze poczekać – do momentu zapowiedzi naszego nowego projektu ;).
Dziękuję za rozmowę!
Przeczytaj również nasze wrażenia z The Collider 2, najnowszej produkcji ekipy Shortbreak Studios