Wydany w styczniu 2015 roku Dying Light to bezapelacyjnie wielki sukces Techlandu. Co prawda skrzętnie ukrywają liczbę sprzedanych kopii, ale niechcący zdradzili liczbę z tym związaną.
Spółki i studia niechętnie dzielą się danymi sprzedażowymi swoich gier. Niestety musimy wtedy posiłkować się Steam Spy, czyli przypuszczalnymi liczbami dotyczącymi sprzedaży gier na Steamie. Jeśli chodzi o konsole, danych nie ma żadnych.
Można luźno zakładać, że Wiedźmin 3: Dziki Gon przekroczył 10 milionów sprzedanych egzemplarzy. W roku ubiegłym produkcja CD Projektu RED zbliżała się do tej granicy, a do tego znalazła się w czołówce najlepiej zarabiających gier na Steamie. Podobnie jak wspomniany Dying Light, który w 2016 roku doczekał się wersji Dying Light: The Following oraz edycji rozszerzonej.
Aktualnie Techland pracuje nad kilkoma projektami, w tym Dying Light w wersji battle royale oraz wciąż wspiera podstawową wersję gry. Firma cały czas się rozwija i szuka pracowników. W jednym z ogłoszeń znalazłem bardzo interesująca informację.
„Techland to uznany na świecie producent, dystrybutor i wydawca gier komputerowych obecny na rynku od ponad 25 lat. Nasze gry – w szczególności Dying Light i Dying Light: The Following oraz serie Dead Island i Call of Juarez – osiągnęły międzynarodową popularność i zdobyły wielomilionowe rzesze fanów. Wydany w 2015 roku Dying Light trafił już w sumie do ponad 11 milionów graczy.”
11 milionów graczy. Niestety nie pada określenie „sprzedanych kopii”, więc można zakładać, że to ograny już przez Techland sposób chwalenia się grą. W sierpniu 2016 roku studio podawało liczbę z frazą „osoby które zagrały”. Czyli gracz kupuje używkę i na liczniku wskakuje cyfra 2, bo dwóch właścicieli, ale kopia gry jedna.
Na stronie Steam Spy – szacunkowo zliczającej liczbę nabywców – widnieje blisko 2,2 miliona graczy (± 46 tysięcy). Dying Light trafiło też do naszego zestawienia najlepiej sprzedających się polskich gier w 2017 roku. Jeśli jednak przyjąć liczbę 11 milionów graczy, to tym samym DL zbliżyło/wyprzedziło* (*niepotrzebne skreślić) Wiedźmina 3: Dziki Gon. Za plecami produkcji Techlandu mamy Lords of The Fallen od CI Games czy całą serię Sniper: Ghost Warrior – także od warszawskiej spółki.
Czy kiedykolwiek poznamy prawdziwą liczbę sprzedanych egzemplarzy Dying Light? Wątpię, bo Techland nie jest spółką giełdową i takiego obowiązku nie ma. Zresztą nawet notowane na giełdzie firmy robią wszystko, by nie podawać konkretnych liczb.
Szacunkowe dane najlepiej sprzedających się polskich gier:
1. Dying Light – 11 miliona posiadaczy (dane z 2018)
2. Wiedźmin 3: Dziki Gon – ponad 10 milionów sztuk (dane z 2017)
3. Lords of The Fallen – ponad 7 milionów kopii (nie doprecyzowano czy chodzi o graczy czy także sklepy, dane z 2017)
4. Seria Sniper: Ghost Warrior – ponad 6,3 mln egzemplarzy (cyfra + pudełka, także dostarczone do sklepów, dane z 2017)
5. Sniper: Ghost Warrior 3 – 740 000 (cyfra + pudełka, także dostarczone do sklepów, dane z 2017)