Dawno temu wydawnictwo Red Art Games zapowiedziało wydanie pięknego polskiego point&clicka My Memory of Us. Wersja pudełkowa niedawno do mnie dotarła i jest to 22. rodzima produkcja, która wyszła w wersji fizycznej na Nintendo Switcha.
Za grę odpowiada studio Juggler Games, a porty na konsole przygotowało polskie Crunching Koalas. Przygodówka jest świetna i poruszająca, ale o tym przekonacie się kupując ją, bo kosztuje niewielką kwotę.
Red Art Games przygotował dwa wydania My Memory of Us na konsole Nintendo. Pierwsza to zwykłe pudełko, ale w dwóch wersjach, różniących się tylko okładką – angielską lub francuską. To wydanie kosztuje 29,99 euro, czyli około 139 zł, a nakład wynosi 2300 sztuk. Jest to dokładnie to samo pudełko, które znajduje się w drugim, dużo bogatszym wydaniu.
My Memory Of Us Collector’s Edition
A mówię tu o My Memory Of Us Collector’s Edition, które ukazało się w nakładzie 500 sztuk. Za to wydanie trzeba zapłacić dużo więcej, bo 64,99 euro, czyli około 300 zł. Ale tu wiem za co płacę – a i tak dałem mniej, gdy euro było znacznie tańsze. W skład kolekcjonerki wchodzi:
- kolekcjonerskie pudełko (34,3 cm x 19,5 cm)
- pudełkowe wydanie gry na Switcha
- litografia (18,7 cm x 18,7 cm)
- artbook (33 cm x 18,2 cm)
- muzyka z gry na 2 CD
Zdjęcia klikalne, a pod trailerem na dole wrzuciłem ich więcej + bonus.
Musze przyznać, że to wydanie robi wrażenie. Duże pudło z ciekawą zawartością nie zdarza się często. Artbook zawiera wstęp opisujący artystów, szkice, koncepty i rysunki postaci, przedmiotów oraz pojazdów, poklatkowo rozpisane cinematiki, całostronicowe ilustracje czy scenografię. 48 stron świetnych materiałów związanych z grą. Jakość wykonania artbooka raczej niespotykana. A na deser 45 utworów z gry, skomponowanych przez Patryka Scelinę, wydanych na dwóch płytach CD. Będzie co słuchać, tylko muszę z piwnicy wykopać odtwarzacz CD.
Jeśli przełożyć cenę na zawartość wydania My Memory Of Us Collector’s Edition, to przy dzisiejszych kwotach, jakie trzeba wydać na gry, jest zupełnie przyzwoita. Oba wydania są jeszcze dostępne, więc zachęcam do zakupów. Jeśli jednak wolicie cyfrowe kopie gier, tym bardziej polecam My Memory Of Us. Zwłaszcza, że grę można teraz dostać za naprawdę niewielkie pieniądze.
A na koniec kilka słów o My Memory Of Us:
„My Memory of Us to poruszająca bajka o przyjaźni i nadziei, rozgrywająca się w najciemniejszym momencie najnowszej historii. Zanurz się w ręcznie rysowanym, pięknie animowanym świecie pełnym przygód i łamigłówek. Poznaj dzieci pochodzące z dwóch różnych światów i pomóż im przetrwać.„
Red Art Games ma w planach wydanie kolejnej polskiej gry Kholat od studia IMGN.pro. Można już składać zamówienia przedpremierowe.
A tak prezentują się oba konsolowe wydania My Memory of Us.
