IPO Creepy Jar rozpoczęło się wczoraj. Jego celem jest pozyskanie funduszy na dokończenie Green Hell, stworzenie dodatków i rozpoczęcie prac nad kolejnym tytułem.
Jeśli ktoś nadal nie wie jakim studiem jest Creepy Jar polecam mój wywiad z członkiem zarządu studia. Dowiecie się z niego wiele ciekawych informacji o powstaniu ekipy i jej pierwszym projekcie. Symulator przetrwania w dżungli amazońskiej ma się pojawić na przełomie I i II kwartału 2018 roku. W dokończeniu gry pomogą fundusze z emisji akcji. IPO Creepy Jar ruszyło wczoraj, a jego finałem mają być zapisy na akcje w okresie 22-27 listopada. Spółka liczy, że z wejścia na giełdę NewConnect pozyska fundusze między innymi na marketing gry.
W planach są również dodatki. Creepy Jar myśli o 5-6 rozszerzeniach, które pojawią się po premierze i dodadzą do gry nowe mapy oraz misje. Pieniądze z emisji akcji posłużą również do rozpoczęcia prac nad kolejnym symulatorem przetrwania.
Szkoda tylko, że studio ciągle nie pokazało jak będzie wyglądać Green Hell. To nieco utrudnia ocenę czy warto zainwestować w akcje Creepy Jar. Obecnie studio wyceniane jest na około 50 mln zł.