Artifex Mundi opublikowało roczny raport giełdowy, z którego dowiedzieliśmy się o ambitnych planach studia na ten rok.

Ekipa znana jest przede wszystkim z przygodówek HOPA, w które na przestrzeni lat graliśmy na PC, a od niedawna także na konsolach. W 2018 r. spółka planuje wydać ok. 10 nowych gier HOPA, jak również do 8 tytułów na PlayStation 4 i Xbox One. Zresztą w konsolach widzą swój dalszy rozwój. Studio – jak wiele innych polskich ekip – planuje wydać pierwsze gry HOPA na platformę Nintendo Switch. Konkretnych tytułów jednak brak, choć obstawiałbym ich najlepsze produkcje, czyli serie Enigmatis, Nightmares from the Deep i Grim Legends. Czyli te, którymi bawiliśmy się w ostatnich miesiącach na PS4 i XO.

Spółka informuje w raporcie, że planuje wprowadzać wydane już gry na nowe platformy sprzętowe. Może to dotyczyć Switcha, ale może też oznaczać dalszą ekspansję na konsolach Sony i Microsoftu. Z drugiej strony flagowce zostały już na nie wydane i nie chce mi się wierzyć, że poświęcą czas i środki na wydanie np. trylogii Time Mysteries. Gry te zostały wydane w latach 2010-2013, więc trzeba by sporo pracy, by dostosować je do dzisiejszych standardów.

Artifex Mundi w ramach swojego rozwoju chce też wejść na rynek z grami premium z gatunków innych niż HOPA. Tu jestem jak najbardziej za, bo produkcje w które graliśmy w ramach amLabu, mają spory potencjał. Jestem absolutnie zakochany w Insection, które ogrywam na wszelkich targach, gdzie są prezentowane. Niestety dla mnie, informacje dotyczą innych tytułów z tego programu. W drugiej połowie tego roku zagramy w My Brother Rabbit, kolorowego point & clicka, znanego wcześniej pod tytułem I Sleep. Grałem i prezentuje się całkiem fajnie, zwłaszcza jeśli ktoś posiada dzieci. Drugą grą planowaną na ten rok jest hack & slash Bladebastards. Produkcja oferująca kooperację dla 4 osób pojawi się we wczesnym dostępie na Steamie. Także miałem okazję w nią grać i trzeba przyznać, że wciąga. Ostatnia grą z amLabu, w którą zagramy na pewno jest Matryoshka. Surrealistyczna przygodówka zawita na naszych komputerach w pierwszym kwartale 2019 roku. Gra opowiada o dziennikarzu z zachodu, który trafia do socjalistycznego miasteczka w bloku wschodnim. Także i ten tytuł testowałem i ma on spory potencjał humorystyczny.

Na koniec pozostają gry mobilne, które mnie osobiście interesują najmniej. Artifex Mundi nadal rozwija hack’n’slash RPG Bladebound, ale ma w zanadrzu kilka innych gier. Chociażby F2P Mighty Machines oraz dwie produkcje match-3 – Tiny Dragons i Spellblade: Match-3 Puzzle RPG.

Przyznaję, że większość gier z ich portfolio trafia w mój gust, zarówno HOPY, jak i produkcje z amLabu. Zwłaszcza Insection, na które napaliłem się jak jakiś małolat. Artifexy, błagam, dajcie mi już to, bo wystarczy, że przypomniałem sobie trailer i znów to uczucie powróciło. To będzie kolejny ciekawy – i mam nadzieję zyskowny – rok dla Artifeksów.

Comments

comments