W ciągu najbliższych kilku dni do sprzedaży trafi całkiem sporo rodzimych produkcji. Zróżnicowanie jest na tyle duże, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Pierwsza pozycja na liście to żadne zaskoczenie. Już jutro do sprzedaży trafi Krew i Wino, drugi i zarazem ostatni dodatek do Wiedźmina 3. Jesteśmy troszkę za starzy, aby płakać za Geratlem, ale na pewno będziemy tęsknić i długo wspominać każdą razem przeżytą przygodę. Pierwsze recenzje mówią to, czego mogliśmy się spodziewać – dodatek na pewno nie odbiega poziomem od genialnej podstawowej wersji (i równie udanych Serc z Kamienia).
Teraz na chwilę pozostaniemy przy odgrzewaniu starych kotletów. Na pierwszy ogień idą obie części Dead Island przygotowane przez Techland. Jeśli ktoś do tej pory nie miał okazji sprawdzić tych gier koniecznie musi nadrobić zaległości. Wprawdzie przy okazji Dying Light wrocławskie studio zrobiło ogromny krok do przodu, ale myślę że Dead Island nadal może sprawiać wiele radości. Zainteresowanych zachęcamy do skorzystania z naszego sklepu, aktualnie cena jest obniżona o 13%. Premiera jutro.
Ciągle pozostajemy przy odświeżaniu hitów sprzeda lat. Tym razem Flying Wild Hog ponownie chce nam sprzedać Hard Reset. Wersja Redux to kilka drobnych nowości, między innymi ulepszona oprawa wizualna czy cyberpunkowa wersja katany z Shadow Warrior. Od premiery oryginału minęło troszkę czasu, ale Hard Reset to nadal kawał dobrego shootera. Nieco boję się jednak porównań do nowego DOOM-a. Premiera 3 czerwca.
Całkowicie zmieniamy klimat. Fani HOPA 2 czerwca otrzymają nową produkcję Artifex Mundi. Tym razem będzie to trzecia odsłona serii Grim Legends z podtytułem The Dark City. Jeśli ktoś ominął jedynkę i ma Xbox One to dobrze się składa. Na koncie Microsoftu zadebiutuje The Forsaken Bride, ale dopiero w kolejnym tygodniu, dokładnie 10 czerwca.
Jeszcze jedna odświeżona wersja już wydanej gry, ale tym razem jest to zupełnie inna historia niż przy okazji Dead Island i Hard Reset. Wastelands Interactive przygotowało Planar Conquest, nową, mocno ulepszoną wersję Worlds of Magic. Zmian jest na tyle dużo, że powstała aż osobna gra. Przy okazji Planar Conquest to najlepsze rozwiązanie dla niecierpliwych. Premiera ma miejsce już dzisiaj.
Sporo, prawda? Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Pozostaje tylko dokonać wyboru. Wiemy, że po długim weekendzie trzeba wrócić do ciężkiej pracy. Nowa gra będzie świetną okazję do relaksu po ciężkim dniu.