Chyba niewiele osób spodziewało się, że pod tym określeniem kryje się wrocławskie studio T-Bull. Mało kto pewnie o nich w ogóle słyszało.
Studio z Dolnego Śląska dopiero w zeszłym roku postanowiło wyjść z cienia i pokazać się rodzimym mediom. Ma się czym chwalić. Ekipa specjalizuje się w grach mobilnych (shootery i wyścigówki), które łącznie zostały pobrane już ponad 100 mln razy. Czy jest w Polsce studio, które może pochwalić się lepszym rezultatem? Wydaje mi się, że nie.
Wynik na pewno poprawi kolejna gra T-Bull. Jest nią zręcznościowa wyścigówka Road Racing, umieszczona w tym samym „uniwersum” co wydane wcześniej Top Speed. Celem w grze jest wykonanie określonych zadań, innych dla każdej misji. Wszystko trzeba zrobić dosyć sprawnie, ponieważ w przeciwnym razie skończy się paliwo. Dużo o jakości Road Racing powiedzieć nie mogę, ale na obrazkach prezentuje się całkiem nieźle. Warto więc rzucić okiem na galerię poniżej.
Premiera dopiero w kwietniu. Tradycyjnie gra dostępna będzie w modelu free2play. T-Bull jest jednym z tych studiów, które tworzą gry multiplatformowe, a więc w Road Racing zagrają nie tylko posiadacze urządzeń z systemem iOS czy Android, ale i użytkownicy mobilnego Windowsa, między innymi niżej podpisany.