Zgodnie z tym co Michał zapowiedział jakiś czas temu, na targach E3 ogłoszone zostało Dying Light 2. Mimo przecieków Techland miał jedną bombę, którą zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Pokaz odbył się w trakcie konferencji Microsoftu. Na początku zobaczyliśmy zwiastun, który prezentował nowy świat. Zdecydowanie widać, że nie jest to dokładnie to samo co Harran. Twórcy swoją koncepcję nazywają Współczesnym Średniowieczem. Tutaj zagrożeniem są nie tylko zombie, ale i inni ludzie.
Potem czekała nas prawdziwa bomba. Na scenie pojawił się narrative director gry – Chris Avellone. Dokładnie tak, legendarny twórca gier RPG (Falout 2, Icewind Dale, Planescape: Torment czy ostatnio Pillars of Eternity) pracuje teraz dla Techlandu. Wielka rzecz dla polskiego studia i całej rodzimej branży.
Avellone w swojej prezentacji skupił się przede wszystkim na pokazaniu jak nasze decyzje będą wpływać na losy świata. Twórcy chcą, aby w sequelu więcej miejsca poświęcić właśnie na samodzielne kreowania świata i wybory moralne. Więcej na poniższym wideo.
Techland ogłosił również, że Dying Light 2 powstaje na zupełnie nowym silniku C-Engine. Wrocławska spółka przygotowała go z myślą o grach RPG i action adventure z otwartym światem. Premiera planowana jest na bliżej nieokreślony czas na PC, Xboksa One i PlayStation 4.
Szczerze mówiąc jestem pod wielkim wrażeniem pokazu Dying Light 2. Na całej, całkiem niezłej konferencji Microsoftu był to jeden z najlepszych momentów. W zasadzie większe wrażenie (przynajmniej według mnie) zrobiła chyba tylko inna gra. Nie trudno się domyślić jaka.