Uwielbiam internet za plotki, wycieki, spekulacje i niepotwierdzone informacje. Jedną z nich jest rzekome ujawnienie Wiedźmina 3: Dziki Gon na konsolę Switch.

Francuski dystrybutor WT&T ujawnił to na swojej stronie internetowej, a z danych wynika, że Wiedźmin 3 na platformie Nintendo miałby ukazać się w roku 2019. Serce oczywiście mówi tak, ale logika zadaje pytania. Czy CD Projekt RED, mając w perspektywie przyszłoroczną premierę, nie powinno prowadzić już kampanii informacyjnej? Bo to, że teoretycznie jest możliwe przeportowanie gry na Switcha, nie mam wątpliwości. Skyrim, Diablo III czy Zelda udowadniają, że konsola ta nie jest tak słaba. Pamiętajmy też, że studio zajęte jest Cyberpunkiem 2077, a zasoby ludzkie nie się z gumy. Ale wątpliwości jest więcej.

Tak prezentowała się strona www.wtt.biz

Strona docelowa produktu, gdzie pojawiła się ta informacja, już nie działa. Nie było też okładki czy konkretnej daty premiery, gra przypisana była do kategorii „Walka”, a PEGI wskazywało wiek 12+. A przecież każdy wie, że Wiedźmin 3: Dziki Gon po brzegi wypełniony jest przemocą, wulgaryzmami, a i nagość jest obecna. Stąd na wszystkich platformach gra ma PEGI 18. Informacje sugerują też, że będzie to zwykła wersja, a nie GOTY ze wszystkimi dodatkami. Co po blisko czterech latach od premiery byłoby decyzją bez sensu.

Tak prezentowała się strona produktu na www.wtt.biz

Czy francuski dystrybutor coś wie, wprowadził jakiekolwiek dane, bo ich wewnętrzny system tego wymaga? A może jest to wszechobecne pozycjonowanie strony, by gracze trafiali do nich z Google’a wyszukując frazę „Witcher 3 Switch”? O tym, czy Wiedźmin 3: Dziki Gon pojawi się na konsoli Nintendo, musiałoby poinformować sama spółka CD Projekt lub twórcy z CD Projekt RED. Wtedy bym uwierzył. Choć z drugiej strony, nigdy nie mów nigdy.

Obrazek tytułowy pochodzi z zasobów kowala z Fakes Forge
Źródło: Gry-online, Nintendo Switch PL

Comments

comments