Ekipa Reikon Games, odpowiedzialna za fantastycznego Ruinera, nie pozwala o sobie zapomnieć. Wciąż pracują nad rozwojem gry, ale także nad całkowicie nową produkcją.

Może Ruiner stał się łatwiejszy, ale nadal dynamika tego cyberpunkowego top-down shootera powala nie jednego gracza. Reikoni jednak nie zaprzestają wspierać swojej gry. Potwierdziło się to, o czym pisałem w ubiegłym roku, w tekście o darmowej aktualizacji Savage Update. Będzie Arena Mode. Potwierdził mi to współzałożyciel studia i game director – Jakub Styliński.

„Arena Mode wyjdzie w połowie lutego, obecnie celujemy na dokładnie 15. Razem z nowymi rzeczami będzie też przecena gry.” – napisał Styliński.

O Arena Mode dowiedziałem się podczas ubiegłorocznych poznańskich targów PGA. Ma to być absolutny klasyk – zamknięta przestrzeń i fale napływających wrogów. Czy uległo to zmianie lub doczekamy się innych rozwiązań? Przekonamy się w połowie lutego.

Niedawno udało się nam też dowiedzieć, że Reikon Games pracuje nad nowym, większym i bardziej ambitnym projektem. Chodzi o thriller hard science fiction z widoku FPP. Brzmi obiecująco.

„Co do nowego projektu, to jeszcze za wcześnie aby zdradzać szczegóły. Poza tym, że będzie to thriller sci-fi, sporo większy w skali niż Ruiner. Powiększamy obecnie znacząco zespół i po wypuszczeniu Arena Mode koncentrujemy się całkowicie na nowej grze.” – odpisał mi Jakub Styliński.

Hard science fiction z naciskiem na technologię? Dawać mi to. Zwłaszcza, że Reikon Games pokazało Ruinerem, że w tej tematyce ma co pokazać. W końcu nie za darmo otrzymuje się nagrodę dla „Najlepszej polskiej gry targów PGA”, trafia pod skrzydła Luca Bessona, a Mateusz pisze „Moja polska gra roku„.

Comments

comments