Przed E3 zazwyczaj wiele portalu wróży z fusów i przewiduje co pojawi się na targach. Ja nie będę udawać, że mam szklaną kulę. Napiszę więc, co sam chciałbym zobaczyć.

Duży w tym będzie myślenia życzeniowego, ale taki już urok targów i budowania napięcia przed nimi. Myślę jednak, że poniższe przykłady są całkiem prawdopodobne i bez wątpienia można się ich spodziewać. Nawet jeśli tylko połowa się sprawdzi, będzie to bardzo udane dla polskich twórców E3. Jak będzie dowiemy się na początku przyszłego tygodnia.

Kolejność oczywiście przypadkowa, nie przywiązujcie się do niej.

1. Gwint samodzielną grą

Dla CD Projektu RED wydanie samodzielnego Gwinta będzie decyzją wręcz idealną. Relatywnie szybki, łatwy i przyjemny projekt. Spora część pracy i tak została wykonana na potrzeby Wiedźmina 3. Oczywiście wiem, że wydanie takiej gry nie będzie banałem, ale w porównaniu do innych projektów na pewno będzie znacznie łatwiej i sprawniej. Jednocześnie biorąc pod uwagę popularność gry i innych karcianek wydaje się, że samodzielny Gwint jest skazany na wielki sukces. Dla CD Projektu RED będzie to bardzo ważne dodatkowe źródło przychodów, bo do premiery kolejnej dużej gry (Cyberpunk 2077) jeszcze sporo czasu.

gwint

Najważniejsze, że powyższa grafika nieco zmienia nam sytuację. Nie powinniśmy zastanawiać się czy Gwint zostanie wydany, tylko w jakiej formie. Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z innymi mniejszymi projektami CD Projektu RED. The Witcher Adventure Game i The Witcher Battle Arena nie zawojowały rynku.

2. Dział wydawniczy Techlandu

Nie spodziewam się prezentacji kolejnego projektu Techlandu, ale nie obraziłbym się za szczegóły odnośnie niedawno zapowiedzianego działu wydawniczego. W informacji prasowej pojawiła się wzmianka, że szczegóły poznamy niedługo. E3 wydaje się idealnym momentem. Techland chce rocznie wydawać dwa duże projekty i cztery mniejsze do cyfrowej dystrybucji. Czas najwyższy zacząć je prezentować.

3. Pierwsza prezentacja Get Even

The Farm 51 regularnie podkreśla, że z grą wszystko dobrze, prace idą zgodnie z planem, będzie super, ale niestety Namco Bandai tak zaplanowało kampanię marketingową, że jeszcze nic nie można pokazać. Ok, wierzę że tak jest, ale jeśli na E3 nie zobaczymy Get Even, zrobi się troszkę smutno. Zwłaszcza dla tych którzy zainwestowali w akcje The Farm 51.

4. Walka Sony i Microsoftu o indyki

W ostatnim czasie Microsoft aktywnie działał na polski rynku, aby pozyskać kilka tytułów dla Xboksa One w ramach ID@Xbox. Niektóre produkcje, o ile ostatecznie uda się je przenieść na platformę giganta z Redmond, mogą was bardzo zaskoczyć (niestety jeszcze za wcześnie, aby mówić o kilku nieoficjalnych informacjach). Najważniejsze jednak, że Sony i Microsoft na swoich konferencjach poświęcają sporo miejsca na zaprezentowaniu indyków. W poprzednich latach zawsze pojawiało się kilka produkcji i nie inaczej może być tym razem. Obecność Bound (Plastic/Sony) oraz Book of Demons (Thing Trunk/Microsoft) wydają się oczywiście. Liczę więc na niespodzianki.

5. Bomba, której nikt się nie spodziewam

Być może ten punkt jest jakimś przejawem braku pomysłów, ale naprawdę chciałbym aby któreś polskie studio nas zaskoczyło. Przed E3 zawsze jest pełno plotek, przecieków czy domysłów, ale to jednak niespodzianki robią największe wrażenie. Chciałbym, aby ich nie zabrakło i w tym roku. Najlepiej, aby były one udziałem naszych rodzimych deweloperów.

Comments

comments