Warszawska spółka CreativeForge Games opublikowała komunikat dotyczący sprzedaży Phantom Doctrine na PC, PlayStation 4 i Xboksa One. Nie jest dobrze, przynajmniej na razie.
Phantom Doctrine to ciepło przyjęta strategia turowa, opowiadająca alternatywną historię zimnej wojny w latach 80. Na Steamie recenzje są w większości pozytywne – 73% z ponad 1000 opinii, podobnie jest na Metacritic – 73/100 od dziennikarzy i 7.5/10 od graczy. Niestety nie przekłada się to na dobrą sprzedaż, o czym poinformowali twórcy.
Od 14 sierpnia do końca września na wszystkich platformach sprzedało się ponad 70 tysięcy kopii. Jak informuje CreativeForge Games, koszt stworzenia Phantom Doctrine wyniósł około 7,3 mln zł, a gra osiągnie rentowność dopiero w przypadku przekroczenia 215 tysięcy sprzedanych kopii na wszystkich platformach.
Sytuację mogą poprawić wyprzedaże. Na Steamie kończy się Halloween Sale, będzie promocja na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości oraz przeceny świąteczne. W tym okresie wielu graczy decyduje się na zakup gier po niższych cenach, które mają na liście życzeń Steam. W przypadku Phantom Doctrine produkcja widnieje ona u 220 tysięcy graczy. Na podstawie poprzedniej gry – Hard West – zarząd spółki ocenia, że stabilna sprzedaż Phantom Doctrine będzie trwała do trzech lat od daty premiery. Niestety wielu graczy czeka właśnie na przeceny i kupuje gry po wielu miesiącach, gdy wyjdą wszelkiego rodzaju aktualizacje i dodatki. Lub po prostu kupujący będą mieli pieniądze na gry nie będące pierwszym wyborem.
Mam nadzieję, że CreativeForge Games – mające na koncie jeszcze RTS-a Ancient Space – zacznie w końcu zarabiać. Szansą jest kolejna platforma, na którą Phantom Doctrine zmierza. Gra jest ciągle poprawiana i ulepszana, co widać nie tylko w komunikatach na Steamie, ale też w mediach społecznościowych. No i gracze dostali darmowe DLC.