Wielokrotnie pisałem, że mój PC pociągnie w HD tylko tabelki w Excelu. Dlatego z wielką radością przywitam We. the Revolution na konsolach.

Najnowsza gra krakowskiego studia Polyslash to wielogatunkowy miks, skupiony na postaci sędziego Trybunału Rewolucyjnego w bardzo niespokojnym okresie XVIII wieku. Gracz będzie zajmował się sprawami zwykłych obywateli, przestępców, ale i wrogów rewolucji, knuł polityczne intrygi, zdobywał wpływy czy wysyłał agentów do niekoniecznie legalnych zadań. Jednym słowem: wielka polityka.

Jak udało mi się nieoficjalnie ustalić oraz potwierdzić w kilku źródłach, gra studia Polyslash wyjdzie nie tylko na PC. We. the Revolution trafi także na PlayStation 4 i Switcha. Kiedy? Nie wiadomo, choć wersja pecetowa miała pojawić się jeszcze w tym roku kalendarzowym. Co z Xboksem One? Zapewne jak przy każdym innym tego typu przypadku: jak się sprzeda na innych platformach, trafi i na konsolę Microsoftu.

Comments

comments