Nie takiego debiutu efektu HDR spodziewali się gracze. Najnowsza aktualizacja Wiedźmina 3 nie dość, że niewiele poprawia to w dodatku pogarsza wydajność gry.
Wczorajszy, długo wyczekiwany patch do produkcji CD Projektu RED miał wprowadzić przede wszystkim efekt HDR. Niestety pierwsze opinie graczy są, mówiąc delikatnie, niezbyt optymistycznie. Wielu zwraca uwagę na fakt, że wspomniany efekt jest niewielki i ciężko go dostrzec. Nie mam niestety Wiedźmina na konsoli Sony, a więc ciężko mi powiedzieć czy to słuszne narzekanie, czy po prostu ktoś zbyt wiele oczekuje po swoim telewizorze ze średniej półki. Niestety to, że producent deklaruje obsługę efektu HDR nie oznacza, że uda się dostrzec różnicę.
Nie trzeba mieć jednak gry, aby dostrzec inne problemy. Jak widać na poniższych filmikach tekstury doczytują się dosłownie kilka metrów przed bohaterem. Problem ten występuje również na testowanej przeze mnie wersji na Xboksa One X. Tam jednak skala jest znacznie mniejsza i raczej nie zwraca na siebie uwagi.
Problemy występują wszędzie, a więc na podstawowym PS4 oraz wersji Pro. Czy CD Projekt RED coś z tym zrobi? Jeden dzień to oczywiście zbyt mało czasu, aby oczekiwać kolejnej łatki, ale zakładam że taka powstanie. Nasuwa się jednak inne pytanie – dlaczego wydano aktualizację, która tylko pogarsza wydajność gry? Dlaczego nie została ona wcześniej należycie przetestowana? Te pytania pewnie pozostaną bez odpowiedzi.