Premiera Kurska ma nastąpić w tym roku, więc katowickie studio Jujubee postanowiło pochwalić się postępami w pracach.
Jak informują twórcy, prace sprawnie zmierzają do celu i jak widać na obrazkach wyciągniętych prosto z gry (powstaje na silniku Unity), produkcja od ubiegłorocznych pokazów zyskała na jakości. Mocnym atutem ma być też opowiadana historia, w końcu dotyczy tragicznej historii okrętu podwodnego K-141 Kursk, który ponad 17 lat temu roku zatonął wraz z całą załogą na Morzu Barentsa. W przygodowo-dokumentalnym Kursku wcielimy się w szpiega, który ma za zadanie zdobyć informacje na temat torped superkawitacyjnych „Szkwał”.
„Gra spojrzy na historię Kurska w sposób bardzo kompleksowy. Zależy nam na realizmie i jak największej immersji. Gracz będzie mógł nie tylko poczuć się jak członek załogi okrętu podwodnego, ale także będzie mógł wpływać na historię poprzez swoje wybory, w tym moralne. Podejmowane decyzje będą miały istotny wpływ na zakończenie gry, a tych będzie kilka”- mówi Michał Stępień, prezes zarządu Jujubee.
Kursk to nie tylko przeżywanie katastrofy na pokładzie Kurska, to także wyprawa do Moskwy czy miasta garnizonowego Widiajewo. W ten sposób poznamy zarówno historię i kulturę Rosji, ale także panujące tam realia na przełomie XX i XXI wieku.
Jak informuje spółka, po zakończeniu prac nad grą, rozpoczną się prace nad dwoma dodatkami. „Kengir” to samodzielne DLC, które wprowadzi nas z historię powstania więźniów i ucieczkę z łagru w Kengirze. Drugi dodatek zapewni wsparcie technologii VR, zwłaszcza urządzeniom nowej generacji, zapewniającym rozdzielczość 4K i wyższą.
Warto dodać, że za oprawę muzyczną odpowiada Mikołaj Stroiński (m.in. Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana, Sniper: Ghost Warrior 3, Zaginięcie Ethana Cartera, seria Wiedźmin), a za dźwiękową Adam Skorupa (m.in. seria Wiedźmin, Painkiller, Bulletstorm, Juju). A Kursk zadebiutuje w tym roku na PC, Makach, PlayStation 4 i Xboksie One.