Coraz bliżej do finiszu. Polskie premiery 2018 roku część siódma przed wami, a w środku stalowe myszy, sporo rouglike, zarządzanie radzieckim miastem i nieco atrakcji dla fanów VR.

Tekst z racji ilości materiału i mediów podzieliliśmy na dziewięć części, prezentując gry w kolejności alfabetycznej. Po tytule podajemy platformy, nazwę studia i ewentualnie wydawcy – jeśli jest z Polski. A na samym dole znajdziecie linki do wszystkich odsłon zestawienia.

Sand is the Soul (PC – MGP Studios / Fat Dog Games)

Mateusz
Jak chcecie zachwytów to przeczytajcie opinię Michała. Dla mnie wszystko psuje okropna oprawa wizualna. Nie przeczę, że będzie się w to źle grać. Mimo wszystko jestem wzrokowcem, duże znaczenie ma dla mnie grafika i design. W Sand is the Soul oprawa wizualna strasznie mnie odpycha.

Michał

Sand is the Soul to gra wyjątkowa pod każdym względem. Odrealniona kolorystycznie oprawa graficzna, schizofreniczna muzyka, poziom trudności rodem z produkcji From Software i bardzo rozwinięta fabuła. Gdy rozmawiałem z Michałem Neugartenem – twórcą tej produkcji – podczas Pixel Connect, minęła godzina nim przedstawił mi zarys (!) tego, co będzie w grze. Wybory wpływające na dalszą część rozgrywki, zaskakujące rozwiązania, wiele niesamowitych lokacji, intrygujących postaci i kilkadziesiąt zakończeń. Jestem zachwycony, ale boję się, że trafi do wąskiego – ale zadowolonego – grona odbiorców.

Shadow of Nebula (PC – Bisonia)

Mateusz
Premiera na Steam Early Access w marcu 2016, od tego czasu w temacie cisza. Race to Mars już skreśliliśmy, z Shadow of Nebula trzeba będzie zrobić to samo.

Michał
Shadow of Nebula to projekt widmo. Staroszkolna przygodówka w klimatach sci-fi zapowiadała się ciekawie, w marcu 2016 roku wystartowała we wczesnym dostępie i… nastała cisza. Szczerze mówiąc nawet nie mamy pewności, czy projekt jest dalej rozwijany. W mediach społecznościowych cisza, w dziale aktualności na Steamie hula wiatr. Szkoda.

Slinger VR (PC VR – Empyrean)

Mateusz
Na VR nie ma specjalnie dużego wyboru gier, a mimo wszystko znalazłbym pełno tytułów na gogle, w które chętniej bym zagrał. To wiele mówi jak bardzo mi się (nie) podoba pomysł na Slinger VR.

Michał
Pomysłowa gra akcji VR, której akcja dzieje się w umyśle gracza. Ciekawy pomysł związany z używaniem świetlnych batów, dzięki któremu nie tylko można się przemieszczać, ale i walczyć. Do tego dorzucamy spowolnienie czasu, portale, przechwytywanie rakiet i sporą dynamikę poruszania. Niestety gra tylko dla posiadaczy HTC Vive.

Soulblight (PC, PlayStation 4, Switch, Xbox One – My Next Games / PlayWay)

Mateusz
Roguelike, nie mój świat. Zwrócę jednak uwagę na inny element, który mocno mnie odrzuca od tej gry. Jest to ustawienie kamery, idealnie nad głową bohatera. Tam jednak powinien być jakiś drobny kąt, bo wygląda to nienaturalnie (tj. zakładając, że naturalnie to znaczy tak jak w innych tego typu grach).

Michał

Połączenie RPG, roguelike i hack’n’slash w sosie dark fantasy. Do tego rozbudowana mechanika, gdzie działania gracza mają duży wpływ na rozwój postaci. No i to interesujące połączenie walki hack’n’slash z turami. Choć można się i skradać. W Soulblight grałem w ubiegłym roku, mimo wysokiego stopnia trudności, gra mi się podobała.

Soviet City (PC – Chicken in the Corn)

Mateusz
Ciekawy pomysł, pytanie czy autor go udźwignie. Rozwój gospodarczy to pojęcie nieznane socjalizmowi i komunizmowi. Soviet City powinno więc skupić się przede wszystkim na pokazaniu jak taki ustrój wyciska ostatnie soki z obywateli, aby zaspokoić chore ambicje polityków. Jeśli tak to będzie wyglądać w praktyce, gra będzie miała dodatkowo spore walory edukacyjne.

Michał

Ponad dwa lata temu świat usłyszał o Soviet City. Rosjanie planowali storpedować grę, zarzucając autorowi rusofobię. Ten w oryginalny sposób chciał walczyć z internetowym hejtem. A wszystko rozchodzi się o tematykę ekonomicznej strategii, gdzie przy użyciu aparatu władzy budujemy rosyjską potęgę. Soviet City weszło do wczesnego dostępu, wciąż jest aktualizowane, a my czekamy na wersję finalną.

Steel Rats (PC, PlayStation 4, Xbox One – Tate Multimedia)

Mateusz
Podobno na zamkniętym pokazie gra prezentowała się bardzo dobrze. Mi niestety ciężko cokolwiek napisać. Pierwszy teaser jest ładny, ale niewiele mówi o rozgrywce. Mimo wszystko po Tate Multimedia (twórcy Urban Trial Freestyle) można oczekiwać przynajmniej niezłej gry.

Michał
Niestety Steel Rats nie było dane mi widzieć. Na pokazie był Kuba Wójcik i jak pisał w swojej relacji, jest dobrze. Retro futurystyczny świat, arcade’owy model gry, jazda motocyklem i walka. Czekam na pierwszy gameplay, bo apetyt mam spory.

Stray (PC – Robot Gentleman)

Mateusz
Wielka szkoda, że przez ostatni rok ekipa Robot Gentleman nie powiedziała ani słowa o grze. Nic, nawet jednego screena. Nie powinno się tak zapowiadać gier. Oby niedługo ekipa coś pokazała, bo jestem bardzo ciekawy czym w praktyce będzie Stray.

Michał
Stray jest wielką niewiadomą. Opublikowany w 2016 roku teaser nie zdradza zupełnie nic. Ze szczątkowych informacji wiemy, że będzie to platformówka o psie, który szuka drogi do domu. Całość ma być zrealizowana ze scen, w których biorą udział aktorzy i zwierzęta. Czekam na więcej info.

Superhot: Mind Control Delete (PC – Superhot Team)

Mateusz
Roguelike to nie mój gatunek, co mocno studzi entuzjazm. Mimo wszystko Superhot to wspaniała produkcja z genialną mechaniką, a to przecież w Mind Control Delete się nie zmieni. Mam tylko nadzieję, że powstanie wersja konsolowa. Wtedy na pewno sprawdzę.

Michał
Pierwszy samodzielny dodatek do rewelacyjnego FPS-a Superhot. Nowi przeciwnicy, bronie, zdolności i proceduralna generacja pewnych aspektów wyzwań. To tylko część nowości, które szykuje łódzkie studio. Po sukcesie Superhota i wersji VR, jestem spokojny. Na pewno zagram.

Symmetry (PC, PlayStation 4, Xbox One – Sleepless Clinic / IMGN.pro)

Mateusz
Świetna, że premiera już niedługo. Bardzo czekam, bo pomysł bardzo ciekawy. Niestety IMGN.pro zeszłorocznymi premierami zadbał o to, aby entuzjazm nieco opadł. Ich ostatnie gry cierpią na ogrom błędów

Michał
Survivalowa gra z zarządzaniem czasem, o bardzo intrygującym scenariuszu. Rozbity na obcej planecie statek, próba utrzymania przy życiu załogi, dbanie o zdrowie psychiczne, jedzenie, opał i próba naprawienia transportu. A za tym ukryta pewna tajemnica. Grałem w demo, było dobrze. No i ta oprawa graficzna. Zagram na pewno.

Synther (PC, PlayStation 4, Xbox One – Neofuturism / Fat Dog Games)

Mateusz
Chciałbym zobaczyć nieco więcej materiałów z rozgrywki, aby zobaczyć na czym dokładnie będzie polegać gameplay. Na razie gra wyróżnia się oprawą wizualną. Mnie ona jednak mocno męczy. Jeśli więc miałbym grać w Synther, potrzebuję więcej dowodów że jest tam coś intrygującego.

Michał
Mogliście słyszeć o tej grze, jak miała jeszcze tytuł Agent First Person Hardcore Detective Simulator. Synther to przygodówka FPP z nastawieniem na elementy detektywistyczne, która zaskakuje oprawą graficzną. Futurystyczne miasto roku 2050, które leży na odciętej od świata wyspie, wygląda niesamowicie. Obawiam się jednak, że gra trafi w gusta takich emerytów jak ja. Dla młodszych graczy może zostać tylko ciekawostką.

POLECAMY SPRAWDZIĆ WSZYSTKIE CZĘŚCI NASZEGO PRZEGLĄDU, KTÓRE REGULARNIE POJAWIAJĄ SIĘ NA NASZEJ STRONIE:

Pierwsza część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku.
Druga część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku.
Trzecia część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku.
Czwarta część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku.
Piąta część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku.
Szósta część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku
Ósma część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku
Dziewiąta część naszego zestawienia 90 polskich gier, w jakie zagramy w 2018 roku

Comments

comments