Tydzień bez optymistycznych informacji z obozu studia Creepy Jar to tydzień stracony. Tym razem deweloper chwalił się przy okazji publikacji wyników za III kwartał 2018 roku.
Zacznijmy od pierwszej liczby podanej w tytule. 120 tysięcy to aktualny wynik sprzedażowy Green Hell. Gra od końcówki sierpnia dostępna jest na Steam Early Access i ciągle cieszy się niesłabnącą popularnością. 10 października informowałem, że kupiły ją już 93 tysiące osób, a w ciągu niecałego miesiąca przybyło prawie 30 tysięcy graczy. Pomogła na pewno ostatnia duża aktualizacja dodająca nową zawartość. Wynik powinien znacząco się poprawić po rozpoczętej wczoraj promocji z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Z jej tytułu na Steamie Green Hell można kupić 15% taniej.
Spółka Creepy Jar opublikowała również dane dot. swoich finansów. Od momentu premiery Green Hell udało się wygenerować nieco ponad 2,6 mln złotych przychodu. Pozwoliło to spółce osiągnąć 1,7 mln zł zysku w III kwartale. Wynik na pewno będzie jeszcze lepszy, głównie ze względu na bardzo duże zainteresowanie grą. Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar, bardzo optymistycznie podchodzi do realizacji planów sprzedażowych.
Nie boimy się o prognozy sprzedaży. Wydaje się, że uda się je zrealizować dużo wcześniej niż zakładane 12 miesięcy od dnia premiery, a dodając do tego prawie 300 000 osób na wishlist, jesteśmy spokojni o ten i przyszły rok.
Premiera pełnej wersji Green Hell na PC i konsole przewidziana jest na pierwszą połowę przyszłego roku.