Nie było łatwo. Ekipa Squatting Penguins odpowiedzialna za strategię-god game The Mims Beginning, przez cztery lata rzeźbiła grę i w końcu ogłosili ostateczną datę premiery.

Przebicie się przez Steam Greenlight, dwie udane zbiórki na portalach finansowania społecznościowego Wspieram.to i Indiegogo, mnóstwo wzlotów i upadków. Tak wygląda tworzenie gry w małym składzie.

„To niesamowite, jak produkcje indie w stosunku do produkcji wysokobudżetowych za pomocą codziennej życzliwości osób takich jak wy, mogą przebić się i być zauważone. Słowo dziękuje nic tutaj nie znaczy wobec tego, jak bardzo nam pomogliście, zarówno grając i zgłaszając swoje opinie, jak i pomocą podczas promocji czy też zwykłymi miłymi słowami.” – piszą twórcy.

W The Mims Beginning gracz wciela się w zarządcę kolonii Mimów, którym trzeba pomóc w przetrwaniu. Jest rozbudowywanie wioski wesołych kosmitów, ale znajdują się tam także elementy walki. Jest tryb fabularny oraz wolny, w którym można mordować kosmitów bez większego celu 😉

A dlaczego produkcja zajęła aż tyle czasu?

„Faktem jest, że w grze zostało zaimplementowanych znacznie więcej funkcji niż przewidywaliśmy to na początku pracy nad grą. Miała ona być 6-miesiecznym projektem, a zakończyło się na ponad 4 latach pracy w bardzo mały zespole. Zawsze byliśmy wobec graczy szczerzy i wszystko co obiecaliśmy wykonać, zostało zaimplementowane w grze.” – informuje studio Squatting Penguins.

A teraz najważniejsze. Dostępne od dawna we wczesnym dostępie The Mims Beginning, będzie miało swoją oficjalną premierę 18 maja tego roku.

Comments

comments