W prywatnych rozmowach wiedziałem o tym od dawna, twórcy kazali czekać, lecz oficjalnej zapowiedzi Darkwooda na konsole jeszcze nie było. I nie ma.
Survival horror, gdzie akcja prezentowana jest z perspektywy lotu ptaka, bardzo przypadł do gustu graczom. Walka z siłami ciemności połączona z eksploracją lasu oraz szaleństwem bohatera zapadła mi w głowie na długo. W sumie jest to jedna z najlepszych polskich gier roku 2017, a 80/100 na Metacritic też nie wzięło się znikąd.
Acid Wizard Studio musi być zadowolone, bo już w maju udało mi się dowiedzieć, że sprzedaż Darkwooda na PC przekroczyła ich najśmielsze oczekiwania. Imponujący wynik, jak na małe niezależne studio. Gra była wciąż rozwijana, a o konsolowych wersjach nikt nawet nie wspominał.
Jak udało mi się dowiedzieć, za port odpowiadają fachowcy w tej dziedzinie, warszawskie studio Crunching Koalas, Będąc na targach PGA w Poznaniu postanowiłem dowiedzieć się czegoś więcej. Udałem się na ich stoisko i stanąłem jak wryty. Zobaczyłem telewizory z konsolowymi wersjami Beat Copa, This War of Mine: Complete Edition na Switcha, My Memory of Us oraz… Darkwooda uruchomionego na PlayStation 4. Wystarczyło się rozejrzeć by zobaczyć grafikę z gry Acid Wizard Studio z logo PS4, Xboksa One i Switcha. Chwilę później poznałem datę premiery – pierwszy kwartał 2019 roku.
Tym samym nie trzeba czekać na oficjalną zapowiedź, bo miałem ją przed oczami. Jest to świetna wiadomość dla tych, których pecety nie uciągną HD nawet w systemowym pasjansie. Ja na pewno zagram raz jeszcze.