Dzięki Sony i ich filmom podsumowującym przygodę graczy z PlayStation 4, można było wyliczyć, ile szacunkowo osób zgrało w daną grę. Postanowiłem wykorzystać tę wiedzę do poznania popularności Wiedźmina 3: Dziki Gon na wszystkich platformach.
Zainteresowanych metodologią i wynikami związanymi z PS4 odsyłam do mojego tekstu „Sprawdziliśmy ile osób grało w polskie gry na PlayStation 4„, a tymczasem skupię się na wielkim hicie CD Projektu RED. Według dostępnych danych i wyliczeń wyszło mi, że w Wiedźmina 3: Dziki Gon oraz w wersję Edycji Gry Roku (GOTY) zagrało na PlayStation 4 w sumie 10 473 000 osób. Jest to wartość wyjściowa do moich dalszych szacunków. Drugą ważną rzeczą jest infografika. W marcu na konferencji podsumowującej rok 2017 spółka CD Projekt zaprezentowała w ten sposób udział procentowy danych platform w sprzedaży Wiedźmina 3: Dziki Gon na przestrzeni 3 lat.
Wyciągając średnią z całego okresu, udział procentowy w sprzedaży na poszczególne platformy wynosi: PS4 41.66%, PC 41.33% a XOne 16.33%. Suma daje 99.32%, gdyż sam CD Projekt w infografice podaje wartości 99% w roku 2015 i 2016. Oczywiście nie wiemy, jak przedstawia się to aktualnie i jak zmienił się trend, ale przyjąłem stałą wartość dla całego okresu na potrzeby tego wyliczenia. Mając szacunkowe liczby osób grających w Wiedźmina 3: Dziki Gon na PlayStation 4 można wyliczyć ogólną popularność tej gry. Wyniki są imponujące:
10 473 000 – PlayStation 4 (41.66% całości)
10 390 000 – PC (41.33% całości)
4 105 000 – Xbox One (16.33% całości)
W sumie daje to w przybliżeniu 24 968 000, czyli blisko 25 milionów ludzi. Wynik ten dałby Wiedźminowi 3: Dziki Gon – według różnych źródeł – miejsce 20-30 najlepiej sprzedających się gier w historii. Zapewne zliczając całą serię też byłaby to światowa czołówka. Brzmi jak mokry sen posiadaczy akcji CD Projekt.
Trzeba jednak pamiętać, że szacunki procentowe sprzedaży porównałem z szacunkami liczby osób, które zagrały w Wiedźmina 3 na PlayStation 4. Traktować to niestety należy jako ciekawostkę a nie twarde dane. Po cichu liczę, że w podsumowaniu roku 2018 CD Projekt pochwali się kolejnymi danymi, choć na konkretne liczby bym nie liczył.