Digital Melody dalej rozwija swoją grę Timberman. Jej mobilną wersję pobrano już kilkadziesiąt milionów razy, gra zadebiutowała na pecetowym Steamie, a polskie studio dalej zaskakuje fanów.

Na warszawskiej imprezie Pixel Heaven zaprezentowano sporo ciekawych tytułów, ale wielką popularnością cieszył się salonowy automat z grą Timberman. Dobrze czytacie. Timberman stworzony na platformy mobilne odniósł gigantyczny sukces, teraz opanowuje pecety, a w planach ma podbicie kasyn w Las Vegas. No może nie dosłownie.

Automat jest prosty jak obsługa cepa. Dwa przyciski, którymi gracz decyduje z której strony drwal ma rąbać nieskończenie wysokie drzewo. Prostota jest siłą tego pomysłu. O historię jego powstania i plany zapytałem project managera studia Digital Melody, Pawła Jędrysiaka.

 

„Automat będzie miał swoją premierę na targach automatów w Orlando. To, że go zaprezentowaliśmy na Pixel Heaven, było pewną formą pokazową, ale również testową. Sprawdzaliśmy jak ludziom się podoba, ile osiągają punktów, co by zmienili, dodali itp. Nad automatem pracowaliśmy kilka miesięcy wraz z firmą Magic Play, która zajmuje się tym na co dzień. Można powiedzieć, że bardzo dobrze rozumieją ten rynek i są znani głównie za granicami kraju. My zajmujemy się oprawą, grafiką, programowaniem i tym co jest w środku, a oni obudową i dystrybucją tego na rynek amerykański, europejski i azjatycki.” – mówi Paweł Jędrysiak.

 

Ale jaki sens jest tworzyć automat do tego typu gry. Co z nagrodami za najlepszy wynik.

 

„Automaty wydają z siebie bilety. To jest bardzo popularny program lojalnościowy w stanach. Np. kupujesz bilet do kina i dostajesz żeton, wrzucasz go do automatu i grasz. Jak wyjdą jakieś kupony, to możesz je wymienić na nagrody. Przeważnie salony są ogromne, a bilety później zliczane na twoje konto. Co warte podkreślenia, często nagrody są unikatowe i związane ze światem gier: koszulki, figurki, konsole itp.” – tłumaczy project manager studia Digital Melody.

 

Ile sztuk automatu Timbermana trafi na rynek i jaka jest jego cena?

 

„Ile sztuk powstanie, nie jestem w stanie teraz odpowiedzieć. W Polsce na pewno powstało do tej pory kilka. Pełną premierę automat będzie miał na PGA, pewnie będą 2-3 sztuki. Możliwe, że w Polsce kilka automatów wpadnie na lokalny rynek. Ceny nie znam, ale zakładam, że od kilku do kilkunastu tysięcy euro.” – odpowiada Paweł Jędrysiak.

 

Jakie są różnice między wersją mobilną czy pecetową, a automatem w który grałem na Pixel Heaven w Warszawie?

 

„Została zmieniona grafika, bo ta pixel artowa nie sprawdzała się w wysokiej rozdzielczości.” – wyjaśnia Jędrysiak.

 

Jeśli chcecie przetestować automat Timbermana, a nie byliście na Pixel Heaven, to kolejna okazja nadarzy się podczas targów Poznań Game Arena. Wystarczy 16-18 października wybrać się do Poznania.

Comments

comments

Jedna odpowiedź

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.