Lust for Darkness nie jest najbardziej wyrazistym przykładem udanego polskiego horroru. Mimo wszystko gra może się pochwalić imponującymi liczbami.
Produkcja z portfolio Movie Games to jeden z przykładów gry, która potrzebowała tylko 24 godzin na zwrócenie kosztów produkcji. Do teraz ten horror z elementami erotyki znalazł na świecie 90 tysięcy nabywców (stan na 30 czerwca). Bardzo dobry wynik jak na produkcję z niewielką kampanią promocyjną.
Wynik może się znacząco zwiększyć jeszcze w tym miesiącu. 12 lipca do sprzedaży trafi port na Nintendo Switch. Gra sprzedawana będzie w cenie 12 dolarów. W pierwszych dniach od debiutu produkcję Movie Games będzie można kupić z rabatem -10%. Spółka szacuje, że ze względu na oryginalną tematykę, niską cenę i popularność samego Switcha całkiem realne jest pobicie wyniku sprzedażowego wersji na PC. Za port odpowiada ekipa SimFabric.
Obecnie studio Movie Games Lunarium pracuje nad kontynuacją Lust for Darkness o nazwie Lust for Beyond.