Stoisko Techland Wydawnictwo przyciąga w tym roku na Gamescomie dwiema produkcjami. Mokrym snem rolnika, w postaci nowego symulatora traktorzysty oraz polską odpowiedzią na Hotline Miami – God’s Trigger.

Produkcja studia One More Level zaistniała w naszej świadomości w 2015 roku, gdy opublikowano kilka obrazków. Nastała długa cisza i teraz God’s Trigger wjechał na salony. Gamescom rozpoczął trailerem, a ja w tym czasie ogrywałem krótkie demo. Od tego czasu zmieniło się sporo, bo pierwotny ksiądz, który w ramach pokuty za grzechy ruszył wyżynać przestępców na nowojorskich ulicach, trochę się przemienił. Tym razem dostałem dwójkę dość odmiennych bohaterów. Zbuntowany anioł Harry i uciekinierka z piekła Judy różnią się nie tylko wyglądem, ale i umiejętnościami.

Pamiętacie jak była umieszczona kamera w Hotline Miami? God’s Trigger także korzysta z perspektywy top-down., Co więcej, czerpie garściami z produkcji Dennaton Games. Jest przemoc z gatunku 18+, cysterny krwi, wywrotki amunicji oraz idące za tym wszystkim trupy. A wszystko w akompaniamencie kooperacyjnego tańca na broń białą i palną. Jest ostro. Można wcielić się w jedną z dwójki postaci lub zagrać z kumplem siedzącym obok na kanapie. I nie ma lekko. Jedna kulka i piach. Wtedy pomóc może partner, który wskrzesi pechowca. Szczegół, że często jest wtedy jeszcze pod ostrzałem. Jest wiele różnych broni, uniki, umiejętności specjalne, boska moc spowalniania czau, ale też i świetna dynamika. Do tego bardzo interesująca oprawa graficzna, choć ekran tytułowy gamescomowego dema starał się odstraszyć. Nie udało się. Niestety do ogrania był tylko jeden poziom, w którym co prawda dużo się działo, ale pozostał spory niedosyt. Skończyłem go kilka razy. Jak dla mnie, bardzo pozytywna niespodzianka targów w Kolonii. Polowanie na Czterech Jeźdźców Apokalipsy? Dawać mi to.

Premiera God’s Trigger w pierwszym kwartale 2018 roku na PC, PlayStation 4 i Xboksa One. Co więcej, ostatnio mocno rozpieszcza nas Techland i tak będzie również tym razem. Produkcja studia One More Level doczka się pecetowego pudełkowego wydania, przeznaczonego tylko na polski rynek. Do mojej kolekcji jak znalazł.

A poniżej macie wideo z rozgrywki, które udostępnili nam twórcy. Prezentuje etap o którym pisałem, plus miejscówki nie zawarte w demie. Krótkie, ale warto.

Comments

comments