Wydanych i zapowiedzianych polskich gier na Switcha jest już ponad 30. Ładna liczba, ale po targach PGA powiększyła się o kolejne pozycje.
W trakcie Poznań Game Arena swoją nową grą pochwaliło się studio Robot Gentleman. 60 Parsecs! można było nie tylko zobaczyć, ale i zagrać. Podobnie było z Cubers, produkcją Tomasza Dziobka. Ale to nie wszystkie polskie gry, które pojawią się na Nintendo Switchu.
Od Marcina Makaja ze studia The Moonwalls dowiedziałem się, że na tę w miarę nową platformę trafi jego Bohemian Killing. Jest to ciekawa gra przygodowa w konwencji dramatu sądowego, która w lipcu 2016 roku zadebiutowała na pecetach.
Kolejnymi dwiema oficjalnie zapowiedzianymi na Switcha produkcjami są działa Awesome Games Studio. W rozmowie z twórcami dowiedziałem się, że nowa platforma dotyczy zarówno logiczno-zręcznościowego, wydanego w 2011 roku I, Zombie, jak i ich nowej gry. Chodzi oczywiście o zręcznościową strzelaninę Badass Hero, której premiera przewidziana jest na rok 2018. Ta gra trafi na pecety, PlayStation 4, Xboksa One i wspomnianego Switcha.
A to nie wszystko. Z nieoficjalnych rozmów wiem, że kolejne trzy polskie studia planują wydanie swoich gier na platformę Nintendo. Niestety ustalone przy piwku słownie NDA zmusza mnie do przemilczenia nazw gier, a jest się czym chwalić. Ale o tym dowiecie się od nas w pierwszej kolejności.