Minęło kilka miesięcy, sporo w tym czasie grałem na swoim smartfonie, więc przydałoby się tym podzielić. Postanowiłem jednak w czwartym nieregularnym przeglądzie polskich gier mobilnych dać trzy nowości, które ostatnio opanowały mój sprzęt. A na samym końcu tekstu macie odnośniki to wcześniejszych zestawień. Klikać warto, bo jest tam sporo fajnych rodzimych produkcji.
TinyGameDev
Studio: Anshar Studios
Premiera: styczeń 2017
Platformy: iOS, Android
Cena: darmowa + mikropłatności
Wiedźmin 4 jako muzyczno-wyścigowy puzzle-slasher? Takie rzeczy tylko w TinyGameDev. Marzysz o pracy w gamedevie, stworzeniu Dying Light 2 na Master System, Wiedźmina 4 na Atari 2600 lub Half-Life 3 na Wii? Proszę bardzo. Zagraj w TinyGameDev od katowickiego studia Anshar Studios. Gry mobilne, tak często wyśmiewane i ignorowane, mają często to coś, co nie pozwala oderwać się od smartfona. Tak jest też z TinyGameDev na iOS, produkcji od której się uzależniłem. To uproszczony na bólu „symulator” tworzenia gier. I to darmowy. Wymyślasz nazwę studia, np „Patologia” czy „Drunkdev” i jazda do „crunchowania”. Początkowo jako ambitny indyk tworzysz samodzielnie, by po chwili zatrudnić pierwszych ludzi. Potrzebni są oni do kolejnych, bardziej rozbudowanych projektów, ale też do tego, byś nie musiał jak wariat nawalać w przycisk „Pracuj”. Gdy sprzedasz swoje studio pojawią się Grube Ryby i zabawa zaczyna się od nowa. Sporo darmowej frajdy, można jedynie usunąć reklamy za 1,99 euro. Co polecam uczynić, zwłaszcza, że gra uzależnia i można spędzić z nią wiele godzin.
***
Lords of the Fallen
Studio: CI Games
Premiera: luty 2017
Platformy: iOS, Android
Cena: 10 dolarów/euro + mikropłatności!
Płacisz za grę 10 euro i okazuje się, że wciąż ma w sobie mikrotransakcje. Nie powiem, skoczyło mi ciśnienie. I to było pierwsze wrażenie dotyczące mobilnego Lords of the Fallen. Mimo, że gra wygląda naprawdę dobrze, ciągle w głowie dudniły mi te płatności dodatkowe. Całość polega na walkach 1 na 1, z różnymi możliwościami pojedynków. Szału nie ma, ale w grze jest kilkadziesiąt potyczek, kilkunastu bossów, podobna liczba lokacji i tona broni. A po ujrzeniu mikrotransakcji aż odechciało mi się w to grać… Niestety.
***
Full of Stars
Studio: ATGames
Premiera: kwiecień 2017
Platformy: iOS
Cena: darmowa + mikropłatności
ATGames, twórcy moich ulubionych mobilek Puzzle Craft 1 & 2 oraz Another Case Solved, zrobili nową grę. Lepszej rekomendacji nie potrzebowałem. Ale Full os Stars dość mocno mnie zaskoczyło. Gra zgarnęła nagrodę Big Indie Pitch na Gamescomie w Kolonii, więc coś w tym być musi. W sumie jest to połączenie dwóch gatunków – klasycznej mobilnej zręcznościówki i… gry fabularnej z wyborami, które mają znaczenie. Ambitnie. Latanie statkiem polega na omijaniu asteroid, zbieraniu surowca i ewentualnym użyciu power-upa. Co do fabuły, jest tego sporo. Od podejmowania decyzji o ataku, poprzez ratowanie ludzi lub zbieranie potrzebnych surowców czy dbanie o morale. To naprawdę się sprawdza, ale jest dość specyficzne, więc polecam spróbować samodzielnie. Aha, a za udźwiękowienie odpowiada Marcin Przybyłowicz. Tak, to ten od Wiedźminów, Zaginięcia Ethana Cartera czy Hard West.
***
Dr. Cares – Pet Rescue 911
Studio: Nitreal Games
Premiera: kwiecień 2017
Platformy: iOS
Cena: darmowy etap + pozostałe płatne
Studio Nitreal Games znane jest przed wszystkim z rewelacyjnej serii Gardens Inc. z gatunku time management, która po prostu uwielbiam. W pocie czoła pracują nad strzelaniną Titan Charge, a w między czasie spłodzili słodziutkie Dr. Cares – Pet Rescue 911. I tak, jest to kolejny przedstawiciel gatunku gier o zarządzaniu czasem. Wcielamy się w niej w panią weterynarz, która stając na głowie musi leczyć i pielęgnować zwierzaki, sprzedawać gadżety i… serwować kawę. Gra jest prosta, wciągająca, ale (chyba) kierowana głównie do kobiecego odbiorcy. Mi to jednak nie przeszkadza i w przerwach od poważnych produkcji zawsze znajdę chwilę na partyjkę. Sprawdźcie, bo cały pierwszy etap jest za darmo.
***
Nice Slice
Studio: Kool2Play
Premiera: luty 2017
Platformy: iOS, Android i PC
Cena: darmowa + mikropłatności
Rachu ciachu i po strachu. Tak w skrócie wygląda Nice Slice od warszawskiego studia Kool2Play. Jest to kolejna, po Clock Simulator czy Estiman, prosta gra mobilna w ich portfolio. Banał polega na tym, że wciąga. A chodzi tylko i wyłącznie o krojenie nożem podrzucanych nam produktów. Dziesiątki wyzwań, druga taka liczba narzędzi do krojenia i jazda. Proste, nawet dla mojego sześcioletniego syna.
***
Mascot Dunks
Studio: Crimson Pine Games
Premiera: luty 2017
Platformy: iOS, Android
Cena: darmowa + mikropłatności
Mascot Dunks daleko do NBA Jam, ale tematyka ta sama. Wszystko polega na odpowiednim odbijaniu się od trampolin i wykonaniu widowiskowego wsadu. Liczy się tylko timing. Wraz z kolejnymi sukcesami otrzymujemy nowe maskotki, które są gwiazdami tej gry, oraz kolejne srogie wsady. Dla fanów koszykówki pozycja obowiązkowa do ogrania.
***
Hardway
Studio: Digital Melody
Premiera: marzec 2017
Platformy: iOS, Android
Cena: darmowa + mikropłatności
Gdy ostatnio spotkałem Pawła Jędrysiaka ze studia Digital Melody stwierdził, że nie zna nikogo, kto by miał tyle ich gier na smartfonie. A czy to moja wina, że Timberman, Soccer Hit czy Masky są niesamowicie grywalne? Do tego grona dołączył ostatnio Hardway – endless road builder – czyli taki „zręcznościowy symulator budowy dróg”. Wystarczy pewny palec, podejmowanie szybkich decyzji i autostrada do sławy buduje się sama. 8 światów, od groma pojazdów i ciągłe próby zrobienia wyzwań. Cholernie wciąga. Sprawdźcie.
***
Zobaczcie pozostałe nasze zestawienia:
Nieregularny przegląd polskich gier mobilnych cz. 1
No Thing, Ralph Jump, Fly Me To The Poo, Boom Boom Teddy, Jump Buddies, 4 Seasons: Logic of Nature.
Nieregularny przegląd polskich gier mobilnych cz. 2
60 Seconds! Atomic Adventure, Sports Hero, Dungeons & Aliens, Bomber Game, Tap Hero.
Nieregularny przegląd polskich gier mobilnych cz. 3
Cute Dragons: Exotic Squash, Drift Chase, Vlad’s Vampire Dash, Masky, Decompression.