CD Projekt ma więc pełną kontrolę na światem Cyberpunka. To jedna z głównych informacji pochodzących z najnowszego chatu z zarządem spółki.

CD Projekt pod koniec tygodnia podsumował swoje wyniki finansowe za pierwsze półrocze roku. Szczegóły tego dokumentu pojawią się w osobnym tekście. Teraz chciałbym się skupić na wieściach jakie przekazał Adam Kiciński oraz Piotr Nielubowicz, a więc odpowiednio prezes zarządu i dyrektor finansowy spółki. Obaj Panowie odpowiadali na pytania na serwisie StockWatch. Najciekawsza przekazana informacja dotyczy praw do świata Cyberpunka. Okazuje się, że CD Projekt nie posiada czasowej licencji, tylko kupił IP w całości.

Taki krok pozwoli CD Projektowi na stworzenie z Cyberpunka gigantycznego uniwersum rozwijanego nie tylko na polu gier wideo. Już teraz przecież zapowiedziana jest gra karciana Afterlife. Keanu Reeves może z kolei być furtką do Hollywood. W przypadku Wiedźmina serial Netfliksa powstaje niezależnie do działań CD Projektu. Studio nie czerpie więc przychodów z tego produktu. Brakuje również spójności w pewnych elementach świata (np. w serialu Geralt ma zupełnie inny medalion). W przypadku Cyberpunka powinno być więc zupełnie inaczej.

Z innych, ciekawych informacji z chatu warto wspomnieć o odpowiedziach na pytania zadane przeze mnie. Pierwsze dotyczy potencjalnych przejęć. CD Projekt ma duże zapasy gotówki, ale chce się rozwijać organicznie. Obecnie spółka zatrudnia niemalże 1000 osób. Nie wyklucza jednak, że powtórzy się historia wrocławskiego Strange New Things i kiedyś dokona jakiegoś przejęcia.

Drugie pytanie jakie zadałem dotyczy Wojny Krwi. Gra dawno temu zwróciła koszty produkcji, ale sprzedaż jest poniżej oczekiwań studia. Obecnie nie ma planów stworzenia kolejnej produkcji tego typu. Szkoda, bo chętnie zobaczyłbym nową opowieść tego typu.

Comments

comments