No właśnie, dlaczego? Bo gry nie ma i jeszcze kilka dni nie będzie.
Nie ma nic gorszego niż przesuwanie daty premiery krótko przed jej planowanym debiutem. PlayWay i studio Red Dot Games postanowili to jednak przebić i zmienić plany fanom serii na godzinę przed planowanym debiutem Car Mechanic Simulator 2018. Nowa data została ustalona na najbliższy piątek.
Powód? PlayWay stwierdzi, że przesunięcie premiery wynika z braku akceptacji japońskiej i chińskiej wersji językowej. Najwidoczniej lepiej było kazać wszystkim czekać tydzień niż wydać grę bez tych dwóch lokalizacji i dodać je po kilku dniach. Tego jednak nie chcę oceniać, bo wpływ na decyzję mogły mieć nieznane nam fakty.
Wysoka cena przesuwania premiery
Mimo że opóźnienie trwa raptem tydzień, kosztowało ono PlayWay kilkadziesiąt milionów złotych. Wszystko ze względu na spadki ceny akcji, które na wczorajszej serii w szczycie sięgały nawet 8 procent. Nic w tym dziwnego. Seria Car Mechanic Simulator to kura znosząca złote jaja, a więc akcjonariusze liczyli na premierę edycji 2018. W końcu to jeden z kandydatów do miana największego polskiego sukcesu komercyjnego 2017 roku.