Gdańskie studio Light Echo dłubie sobie przy cyberpunkowym shooterze Coma. Przy okazji wystartowali ze zbiórką na portalu finansowania społecznościowego Indiegogo.
Cel ambitny: 180 tysięcy dolarów. Początek mają ciężki, ale do końca zbiórki jeszcze 25 dni. przypomnę tylko, że taki Superhot uzbierał 250 tys. zielonych prezydentów.
Jak piszą autorzy, Coma to platformer 2D w stylu Metroidvania. Mroczna, cyberpunkowa przyszłość roku 2076, świat zostaje odbudowany po globalnej wojnie. Na zgliszczach powstaje nowy porządek – UTG – United Terran Government, który wyznacza nowy cel dla ludzkości. Większość ludzi korzysta z udoskonalonej protetyki lub jest trwale połączona z siecią globalną dzięki implantom telekomunikacyjnym, dostarczanym przez megakorporacje.
Gracz wciela się w członka elitarnej drużyny, której powierzono misję naprawczą, a prawdziwym celem jest odkrycie prawdziwych motywów mocodawców. W skrócie strzelanie, elementy platformowe, unikatowe umiejętności dostępnych postaci i modyfikacja parametrów. Powyżej znajdziecie gameplay trailer i jeśli przypadnie Wam do gustu, można grę wesprzeć na Indiegogo. Za 50 dolarów jest też wersja pudełkowa gry Coma.