Według najnowszych informacji Techland zadebiutuje na warszawskiej giełdzie. [Aktualizacja] Spółka zaprzecza tym informacjom.
[AKTUALIZACJA] Po publikacji artykułu otrzymaliśmy oświadczenie, w którym spółka zaprzecza informacjom opublikowanym przez serwis Strefa Inwestora. Jego autorem jest Karol Bach, CFO Techlandu.
W Techlandzie nie toczą się obecnie żadne prace związane z wejściem firmy na giełdę. Skupiamy się na równoległej produkcji dwóch tytułów AAA i to jest naszym priorytetem. Jednym z nich jest Dying Light 2. Obie produkcje finansowane są z własnych środków firmy. Cały czas prowadzimy też działania zmierzające do poprawy efektywności firmy, co jest normalną działalnością biznesową.
[ORYGINALNA INFORMACJA] Za tymi doniesieniami stoi serwis Strefa Inwestora, według którego Techland jeszcze w tym roku zadebiutuje na Giełdzie Papierów Wartościowych. Biorąc pod uwagę skalę działalności spółki, dla warszawskiego parkietu będzie to zdecydowanie większe wydarzenie niż niedawne utworzenie indeksu WIG Games. Ba, możliwe że będzie to największy tegoroczny debiut na całym GPW.
Obecnie Techland wyceniany jest na około 7-10 mld złotych. W razie debiutu uda się zasypać przepaść jaka dzieli CD Projekt od drugiej największej spółki gamingowej na giełdzie, czyli PlayWay (producent Wiedźmina jest siedemnastokrotnie większy). Według serwisu Strefa Inwestora do obrotu mają trafić akcje o wartości półtorej miliarda złotych, z czego pół miliarda to nowe papiery wyemitowane z okazji giełdowego debiutu. To wystarczająco dużo pieniędzy, aby Techland mógł poszaleć z inwestowaniem. Zwłaszcza, że spółka już teraz ma spore zapasy gotówki.
W tym momencie spółka jest w trakcie przygotowań do złożenia prospektu emisyjnego w KNF. Odpowiedzialny za proces ma być Karol Bach, wieloletni zarządzający mBanku. Od końcówki zeszłego roku pełni on funkcję dyrektora finansowego Techlandu. Spółka prowadzi również proces reorganizacji biznesu, w wyniku którego zamknięte zostało Wydawnictwo, o czym Michał niedawno informował. Rezygnacja z mało perspektywicznego i dochodowego działu ma pokazać globalne ambicje spółki.
Techland na giełdzie – jakie korzyści dla studia?
Debiut na giełdzie to przede wszystkim możliwość pozyskania dodatkowego kapitału na rozwój. Można więc spekulować w co chce zainwestować Techland. Jeszcze kilka lat temu naturalnym krokiem rozwoju dla polskich spółek gamingowych było otworzenie pionu wydawniczego. Po latach widać, że ciężko znaleźć tego, komu udało się na tym polu coś osiągnąć. Jeśli miałbym obstawiać, wskazałbym inwestycje w nowe zespoły deweloperskie. Być może nawet przejęcia. Na szczegóły trzeba jednak poczekać, przede wszystkim do momentu oficjalnego potwierdzenia wejścia na giełdę.