Miasto musi przetrwać. Pod tym hasłem 11 bit studio prezentuje najnowszy materiał wideo z Frostpunka, skupiający się na politycznych decyzjach gracza. Trzeba przyznać, że gra robi coraz lepsze wrażenie.
Tym razem twórcy skupiają się na podejmowaniu decyzji, wpływaniu na ludzi i narzucaniu im swojej wizji drogi do przetrwania. Można robić to w sposób dyplomatyczny i pokojowy, można też zachłysnąć się totalitaryzmem i na protestujących wysłać brutalnie tłumiące protesty służby.
„Co czyni człowieka dobrym władcą? Albo ujmując to w inne słowa – co czyni człowieka skutecznym władcą? Jeśli jesteś demokratycznie wybranym liderem w jakimś nowoczesnym państwie albo jeśli rządzisz ostatnim miastem na Ziemi, starającym się przetrwać na zamarzniętej planecie, reguły władania zostają takie same. Możesz starać się być szlachetnym władcą i słuchać ludu, bez względu na to, czy lud ma rację czy nie, albo możesz wierzyć w to, że twoje chłodne kalkulacje okażą się słuszne w czasie walki o przetrwanie. Wprowadzenie prawa Straż Sąsiedzka może być odpowiedzią na potrzebę poprawy bezpieczeństwa na ulicach… chyba, że uznasz to za niewystarczające lub nieefektywne i zdecydujesz się wysłać strażników, aby zaprowadzili spokój pałkami. Od uważnego, troskliwego nadzorcy do rygorystycznego wizjonera, który stawia przetrwanie ponad przyzwoitością – to będzie spektrum twoich wyborów jako gracza.” – mówi Aleksander Kauch, główny programista gameplayu we Frostpunku.
W Frostpunku najważniejsze jest ciepło. Mieszkańcy miasta muszą też mieć zapewnione wyżywienie, utrzymanie i względną czystość. Gdy to się uda, trzeba dobrze zarządzać społecznością, która nie zawsze jest chętna do współpracy. Możliwości wpływania na ludzi będzie sporo, a podejmowane wybory będą miały konkretne przełożenie. Dzięki temu odsłonią się nowe drzewka rozwoju, które pozwolą na podejmowanie kolejnych decyzji, budowanie nowych konstrukcji, zdobywanie umiejętności czy stanowienie prawa.
11 bit stuidos poinformowało, że gra w cyfrowej dystrybucji będzie kosztować 29,99 euro, czyli około 125 zł. Dobre wieści dla nas są takie, że cena edycji pudełkowej i cyfrowej w Polsce ustalona została na poziomie 109,99 zł. Ostatnio pisałem o obawach analityków co do daty premiery, jednak spółka nie komentuje tych doniesień. Zaprezentowali jednak okładkę, która znajdzie się w wersji pudełkowej, za którą odpowiada Cenega.