Może nie dosłownie, bo tegoroczne święto wielbicieli głównie retro elektronicznej rozrywki rusza dopiero w czerwcu. Ale już teraz wystartowała oficjalna strona internetowa z pierwszymi informacjami, na której można – i nawet trzeba – kupić bilety.
Nie ma znaczenia czy kochasz komputery 8/16 bit, grasz w gry niezależne, uwielbiasz katować flippery, lubisz strzelić partyjkę w planszówkę czy czytasz komiksy. Na Pixel Heaven każdy znajdzie coś dla siebie. Uwielbiam PH za niepowtarzalną, koleżeńsko-rodzinną atmosferę i pewnie dlatego przejeżdżam pół Polski by rok do roku spotkać fajnych ludzi i pograć w świetne gry. Zwłaszcza polskie. Można tu spotkać rodzimych twórców, na luzie przy piwku z nimi pogadać i na żywo spróbować ich gier. Idealnie.
Po raz kolejny odbędzie się wystawa i konkurs Indie Basement dla twórców niezależnych, w którego jury zasiadam, będzie też ciekawa branżowa konferencja Pixel Connect oraz nagrody Pixel Awards. A to dopiero początek atrakcji.
Pixel Heaven
7-10 czerwca 2018 r.
Stara Zajezdnia Autobusowa
ul. Włościańska 52, Warszawa
www.pixelheavenfest.com