Mrok zapanował na ziemi, bo dziś ma premierę na mobilkach świetna mroczna przygodówka point’n’click – Tormentum: Dark Sorrow.
Rok temu gra zadebiutowała na pecetach i z miejsca stała się moją ulubioną pozycją z tego gatunku. Mroczny klimat, rewelacyjna grafika ocierająca się o dzieła geniusza biomechaniki, ojca Obcego – H.R. Gigera i wyjątkowa, pasująca do całości niepokojąca muzyka. Produkcja niezależnego studia OhNoo tak bardzo zawładnęła moim gustem, że zamówiłem limitowaną fizyczną wersję kolekcjonerską. A co.
„W grze wcielimy się w bezimiennego bohatera, który pewnego dnia budzi się zamknięty w metalowej klatce przytwierdzonej łańcuchem do wielkiej machiny latającej. Bohater jest transportowany wraz z drugim skazańcem, humanoidalnym szczurem, do zamku, gdzie ma odbyć karę za popełnione czy-ny. Nie wiadomo jednak, co takiego uczynił, gdyż stracił pamięć. Jego jedyne, mgliste wspomnienie to niewyraźna wizja statuy przedstawiającej kobietę otoczoną kamiennymi dłońmi. Tak zaczyna się długa wędrówka poprzez nieprzyjazny świat Tormentum.”
Trzy mroczne krainy wypełnione blisko 80 ręcznie rysowanymi lokacjami starczą na długo, a dzięki wyborom moralnym i różnym zakończeniom, kończyć można ją wielokrotnie. Tormentum: Dark Sorrow dostępna jest w wersjach na urządzenia mobilne systemami iOS oraz Android z promocyjną, ograniczoną czasowo ceną (App Store – 4,99 dolara, Google Play – 19,99 zł), niższą o 30% od ceny regularnej (6,99 dol.).