Lubię takie zaskoczenia.
Nie miałem pojęcia, że Train Life: A Railway Simulator trafi na konsole w wersjach pudełkowych. Uświadomił mnie jeden z użytkowników Twittera (niestety nie pamiętam kto), za co serdecznie mu dziękuję.
Produkcja studia Simteract to symulator kolei. Nie tylko prowadzi się w nim pociągi, ale też zarządza dworcami, wcielając się we właściciela całej linii kolejowej. Tak w wielkim skrócie.
Okaząło się, że wydawca – Nacon, zaplanował też cztery wersje pudełkowe. Jak widzicie na grafice, jest to PlayStation 4, PlayStation 5, Switch i łączona Xbox One / Xbox Series X|S. Ciekawe jest to, że fizyczną grę można kupić za mniej niż 150 zł, nawet na najnowszą generację konsol.
Wspomnę tylko, że Nacon w swoim wydawniczym portfolio ma już dwie polskie gry: Bee Simulator (w trzech wydaniach pudełkowych) i Monster Truck Championship (w czterech).
Train Life: A Railway Simulator to:
- polska gra wydana w pudełku na PlayStation 5
- polska gra wydana w pudełku na Xbox Series X|S
- polska gra wydana w pudełku na PlayStation 4
- polska gra wydana w pudełku na Switcha
„Transportuj pasażerów lub towary w 10 krajach i przemierzaj wsie, miasta, lasy i góry Europy z poziomu kabiny pociągu. Każda lokomotywa ma określoną specyfikację (moc, siła hamowanie itd.), którą musisz szczegółowo poznać. Podczas jazdy stosuj się do sygnalizacji i bierz pod uwagę warunki pogodowe.”
