Twórcy Rambo: The Video Game ponownie sprofanowali kultową markę? Nie tym razem.
Recenzje Terminator: Resistance pokazują, że nie każdy recenzent ma tolerancję na „średniaka”. Jedni zdołają przymknąć oko na pewne niedociągnięcia i znajdą sporo przyjemności w rozgrywce, inni z kolei zjadą daną produkcję od góry do dołu. Tak w skrócie można opisać najnowoszy tytuł ekipy Teyon.
Nie da się ukryć – rodzimy Terminator to średniak. Wykonanie wszystkich elementów to typowe 6-7/10. Gra nadrabia klimatem i sporą liczbę etapów dających graczowi większą swobodę. Ma w sobie coś ta produkcja co sprawia, że wielu spędzi z nią miło czas. Trzeba o tym pamiętać widząc noty dziennikarzy, który przejechali się po Terminator: Resistance.
Przykładowe recenzja Terminator: Resistance
7/10 – PlayStation Universe
6,5/10 – Worthplaying
6/10 – Jeuxvideo
5/10 – Push Square
4/10 – IGN
3/10 – Metro GameCentral
Ciekawą rzecz można znaleźć na Steamie. Gra w weekend dobrze radziła sobie na liście globalnych bestsellerów (w sobotę 15. miejsce). W momencie pisania tego tekstu produkcja ekipy Teyon nadal znajduje się na pierwszej stronie zestawienia najchętniej kupowanych (ostatnia pozycja). Obecnie 87% recenzji jest pozytywnych (łącznie jest ich ponad 350).
Jak wyglądają polskie recenzje Terminator: Resistance? Zacznijmy od Gry-Online. Michał Pajda wystawił mocne 7,5/10 i podkreśla, że lepszej gry w tym uniwersum nie ma.
Studio Teyon odkuło się po beznadziejnym Rambo: The Video Game. Ich Terminator: Resistance to nie tylko „całkiem niezły tytuł”, ale i najlepsza do tej pory produkcja z maszynami Skynetu w rolach głównych. Gra ma szansę spodobać się nie tylko fanom marki, ale po prostu miłośnikom strzelanek.
Bartosz Cieślak z Eurogamera nie jest aż tak optymistycznie nastawiony i zwraca uwagę na nieco zbyt duże ambicje twórców.
Terminator: Resistance to przykład produkcji, w przypadku której twórcy stali się ofiarami własnej ambicji. Widać, że ciekawe plany na dynamiczną, pełną akcji strzelankę, dość mocno zweryfikował niewystarczający budżet. Choć idealnego tempa rozgrywki i dobrych pomysłów nie sposób nie docenić, to nie udało się jednak osiągnąć zamierzonego poziomu efektowności i rozmachu.
Na koniec moja recenzja, która pojawiła się na łamach gram.pl. Nota to 6,8/10. Podkreślam w tekście, że mając na uwadze wydano wydane Call of Duty: Modern Warfare ciężko znaleźć uzasadnienie, aby już teraz sięgnąć po Terminator: Resistance. Nie zachęca również cena (170 zł na Steamie)
Nie da się jednak ukryć, że nie ma absolutnie ani jednego argumentu, aby chcący sobie postrzelać w grze gracz wybrał dzisiaj Terminator: Resistance zamiast najnowszego hitu Activision i Infinity Ward. Obie gry dzieli przepaść. Rodzimy Teyon nie wykonał jednak aż tak złej pracy, aby całkowicie skreślać ich produkcję.
Więcej przeglądów recenzji polskich gier znajdziecie w TYM MIEJSCU.