Wtorek to znakomity dzień dla twórców gry Lichtspeer. Właśnie dziś będzie premiera ich gry na peceta i PlayStation 4. Niestety mam złe wieści dla posiadaczy PS Vity.
Zręcznościówka studia Lichthund potrafi zaskoczyć. Oprawą, dźwiękiem, grywalnością, po prostu wszystkim. Wojownik miotający włóczniami do nadciągających fal przeciwników – to jeszcze w normie, ale świetna retrofuturystyczna oprawa pomieszana z mitologią germańską? Srogo i cudownie. Wiem, bo grałem już wielokrotnie na różnego rodzaju targach i jako członek jury w konkursach.
„Podróżuj po tajemniczych ziemiach germańskich mitów A.D. 3026. Walcz przebijając się przez fale wrogów, doskonal swoje umiejętności, podbijaj swoje Moce Światła i stań się najlepszym Wojownikiem Światła.”
Żeby nie było aż tak różowo jak jest w Lichtspeer. Niestety wersja na przenośną konsolę PlayStation Vita zalicza opóźnienie. Tak, ja wiem że #nikogo, ale jednak mnie, bo będzie opcja cross-save – wspólnego save’a dla obu platform Sony. Do pociągu, kibelka czy łóżka jak znalazł. No i na tę wersje poczekamy do listopada. Ale lepiej późno i dopracowane, niż szybko i byle jak – choć tego twórcom nie zarzucę. W końcu grę robią od daaaaaawna 😉
Źródło: Pocketgamer