Ostatni raz jak rozmawiałem z Adrianem Chmielarzem o sprzedaży Zaginięcia Ethana Cartera, stanęło na 600-700 tysiącach. Okazuje się, że jest jeszcze lepiej.
Niesamowite doznanie, bo tak odbieram tę grę, trafiło w gusta graczy. Co prawda część zarzucała krótki czas gry, ale Zaginięcie Ethana Cartera ujmuje opowieścią i niesamowitym wyglądem. Osobiście ukończyłem ją dwa razy, a mam mało czasu na swoją ukochana rozrywkę, więc coś to znaczy. Po premierze na PC przyszła wersja VR oraz na PlayStation 4, co przełożyło się na sprzedaż. Studio The Astronauts na Facebooku napisało, że:
„[…]sprzedaliśmy prawie milion egzemplarzy[…]”
Nic dodać, nic ująć. Zaginięcie Ethana Cartera warte jest każdej złotówki, sam mam dwa egzemplarze – pudełkowe na PC i cyfrowe na PS4. Zakładając, że będzie jeszcze nie raz trafiać do bundli czy na wyprzedaże, jest prawie pewne, że milion sprzedanych kopii w końcu pęknie.