Sprzedaż Lust for Darkness to kolejna rzecz, która dołącza do listy sukcesów polskich gier w tym roku. Movie Games może otwierać szampana. Pierwszego w swojej krótkiej historii.
Gra raptem dwa dni temu trafiła do sprzedaży na Steamie. Mimo braku większej promocji (w zasadzie była tylko udana kampania na Kickstarterze) produkcja wewnętrznej ekipy Movie Games szybko trafiła na wysokie miejsca listy bestsellerów. Wynik był na tyle dobry, że po raptem jednym dniu od debiutu zwróciły się koszty produkcji. Sukces pełną gębą.
Długo na efekty świetnej sprzedaży nie trzeba było czekać. Movie Games już ogłosiło, że Lust for Darkness trafi na konsole – Xbox One, PlayStation 4 oraz Nintendo Switch. Dobra informacje, bo mój Surface Pro 4 to świetny sprzęt, ale niekoniecznie nadaje się do takich gier. Na konsoli chętnie bym jednak sprawdził ten horror.
Na koniec, aby niepotrzebnie nie umniejszać sukcesu Lust for Darkness, należy wspomnieć że koszty produkcji nie były szczególnie imponujące. To raczej tańsza gra, której wystarczyło kilka tysięcy sprzedanych kopii. Według Movie Games po dwóch dnia horror nabyło około 10 tysięcy osób.
