Nie, nominacji do Golden Joystick Awards 2017 nie otrzymał Wiedźmin. My też jesteśmy zaskoczeni. Prawie tak bardzo jak wyróżnieniem dla Bulb Boy.
Nie chodzi o to, że to zła gra. Wręcz przeciwnie, jest absolutnie zajebista. Polecam każdemu wersję na PC, niedawno wydaną na Switcha lub xboksową, która dostępna jest już w pre-orderze (na dniach dojdzie jeszcze PS4). Zaskakujące jest to, że mała gra autorstwa dwóch osób, bez wielkiego wydawcy i rozgłosu, otrzymała takie wyróżnienie. Bulb Boy powalczy o statuetkę w kategorii „Nintendo Game of the Year”. Rywale? Dosyć poważni – najnowsza Zelda, Mario + Rabbids czy Splatoon 2. O wygraną będzie ciężko, ale sam fakt nominacji to duża sprawa.
Superhot VR to z kolei mniejsza niespodzianka. Ba, w polskiej grze widzę jednego z faworytów do zgarnięcia statuetki. Pozostali nominowani to Dead Effect 2 VR, Farpoint, GNOG, Resident Evil 7, Rez Infinite, Robo Recall, Star Trek: Bridge Crew, Statik, Thumper oraz Wilson’s Heart. Rywalizacja z Epic Games, Capcomem, Twisted Pixel czy Double Fine nie będzie łatwa, ale trzymamy kciuki!
Golden Joystick Awards 2017 – pomóż polskim grom!
Chcesz pomóc naszym? Nic trudnego, w Golden Joystick Awards to sami gracze głosują. Zachęcam więc do wspierania rodaków. Akurat Bulb Boy i Superhot VR zasługują na Wasze głosy. Oczywiście sam plebiscyt co roku jest pół poważny pół groteskowy. Nowy Assassin’s Creed został nominowany w kategorii „Gra roku”, mimo że jeszcze nie wyszedł i nikt nie wie jaki poziom będzie prezentować. Takich absurdów jest więcej. Mimo wszystko nagroda to jednak jakiś prestiż i rozgłos.
No i pomyślcie co by się wydarzyło gdyby to Bulb Boy okazał się najlepszą grą roku na konsole Nintendo, a nie Zelda. Brzmi jak wyzwanie?