Po sporym sukcesie 911 Operator po ekipie Jutsu Games można było spodziewać się kolejnego symulatora. Będzie jednak coś innego.
Rustler to produkcja, którą sami twórcy określają jako „GTA w średniowieczu”. Grze bliżej jednak do pierwszych dwóch części gangsterskiej serii. Wszystko za sprawą umieszczenia kamery w rzucie izometrycznym. Cała reszta będzie, w dużym uproszczeniu, jak w produkcji Rockstar Games. Wcielamy się w złodziejaszka, który kradnie, aby mieć za co żyć. Zero poprawności politycznej, za to sporo humoru i naśmiewania się ze schematów RPG oraz mnóstwo dobrej zabawy w otwartym świecie.
Na ten moment Rustler nie wygląda zbyt imponująco, ale nie powinniśmy przykładać do tego większej wagi. Twórcy podkreślają, że to bardzo wczesna wersja i wiele jeszcze się zmieni.
Gra na razie nie ma oficjalnej daty premiery, nawet orientacyjnej. Minie więc sporo czasu zanim zobaczymy Rustler w sprzedaży. Możemy poczekać, bo widać że przed ekipą Jutsu Games jeszcze sporo pracy. Pomysł wygląda jednak ciekawie.