Wysypało w ostatnim czasie klasycznymi grami RPG. Kolejną będzie Tower of Time stworzone przez polskie studio Event Horizon.
Tower of Time to efekt pracy nowego, 10-osobowego zespołu z Gdyni. Założenia gry są dosyć klasyczne dla gatunku – widok izometryczny oraz piękny świat, który zostaje pogrążony w chaosie przez nieznane zło. Historię zaczynamy jako mały chłopiec, który odwiedza tajemniczą Wieżę. Twórcy obiecują angażującą fabułę, która będzie jednym z najsilniejszych elementów Tower of Time. Do tego dochodzi walka w czasie rzeczywistym z możliwością spowalniania czasu.
Projekt wygląda na bardzo ambitny, zwłaszcza jak na nowy zespół. O jakości gry będziemy mogli przekonać się już za dwa tygodnie. Dokładnie 13 lipca Tower of Time zadebiutuje na Steamie, na razie w usłudze Early Access. Ta wersja ma zapewnić około 10 godzin rozgrywki. Całość zajmie mniej więcej 25-35 godzin. Moim zdaniem to świetny wynik. Na samą myśl o dziesiątkach godzin jakie należy poświęcić na inne tego typu produkcje (Torment, Pillars of Eternity itp.) od razu mi się odechciewa gry. Zdecydowanie wolę krótszą, bardziej skondensowaną rozgrywkę. Oby tylko wszystko było dopracowane.