O platformówce Dream Alone pisałem już z okazji Pixel Heaven, gdzie była prezentowana po raz pierwszy. Tym razem mamy mało mówiący teaser i trochę nowych informacji.
Muszę przyznać, że zaskoczył mnie fakt, że pokazywany w Warszawie fragment Dream Alone, to wynik miesiąca pracy trzyosobowego studia WarSaw Games. Dwa grywalne poziomy dały małą namiastkę tego, co czeka nas w tej mrocznej platformówce. Ekipa pochwaliła się właśnie umową wydawniczą z Fat Dog Games oraz przybliżyli nieco historię stojącą za grą.
„Dream Alone jest mroczną platformówką opowiadającą historię chłopca o imieniu Irra, którego rodzina, wraz z resztą mieszkańców wioski, padła ofiarą tajemniczej choroby. Mieszkańcy, jeden po drugim, zapadają w śpiączkę, aż cała miejscowość pogrąża się w stanie podobnym do śmierci. Irra wyrusza w niebezpieczną podróż do mitycznej Pani Śmierci, posiadającej moce mogące powstrzymać lub nawet cofnąć zarazę.”
Czarno-biała grafika, przypominająca lekko stare horrory, moce specjalne bohatera, mroczny klimat – mnie się podoba. A jak Dream Alone będzie się prezentował w całości, dowiemy się w okolicach pierwszego kwartału 2018 roku. Na pewno na PC i Maca, a jeśli sprzedaż będzie zadowalająca, to pewnie i na konsolach.