Cały rok piszemy o polskich grach oraz o tym, jak są oceniane na świecie. A my chcemy wiedzieć, jak widzą je sami autorzy. Czyli polscy twórcy wybrali najlepszą w 2017 i najbardziej oczekiwaną grę 2018.
Na Graczpospolitej znajdziecie newsy, analizy, komentarze czy recenzje, ale jest jeszcze coś, co bardzo nas interesuje. Chodzi oczywiście o opinie przedstawicieli polskiego gamedevu na temat rodzimych gier. Poprosiliśmy więc wielu z nich, z mniej lub bardziej znanych studiów, o wybranie najlepszej polskiej gry roku 2017. Dorzuciliśmy do tego kolejne pytanie, o najbardziej oczekiwaną rodzimą produkcję roku 2018. Wyniki, w porównaniu do dziennikarskich wynaturzeń, mogą mocno zaskoczyć. Zwłaszcza, że walka o podium była bardzo zacięta.
Poniżej odpowiedzi twórców na dwa jakże ważne pytania:
1. Najlepsza polska gra roku 2017 to…
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018 to…
Maciej Miąsik, Game Developer w Pixel Crow (m.in. Beat Cop)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Darkwood. Dobre zrozumienie potrzeb graczy, którzy się ładnie zrewanżowali.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Witchfire. Bo może upłynęło dostatecznie dużo czasu, aby powtórzyć trick Painkillera. Ale nie wierzę, że będzie w 2018.
Tomasz Gop, Producent w Destructive Creations (m.in. Ancestors Legacy)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Spośród wszystkich rodzimych gier wydanych w minionym roku, przy tej bawiłem się najlepiej. No i obiektywnie rzecz ujmując, ma ona też zdecydowanie wyjątkowe „production values”, które na dzisiejszym rynku gier są bardzo ważne. Honorable mention: Immortal Planet (dobry souls-like).
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Frostpunk. Nie pozwalając mi głosować na Ancestors Legacy tylko dlatego, że pracuję przy tej grze, doprowadziliście mnie na skraj olbrzymiego focha. Ale jakoś udało mi się wziąć w garść i wskazuję niniejszym grę, która dla 11 bitów będzie bardzo ważna, bo pokaże, czy są w stanie utrzymać poprzeczkę.
11 bit studios postanowiło wybrać grupowo (m.in. This War of Mine czy Frostpunk)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Dobra fabuła, bardzo ładna dla oka strona graficzna. Może ciut zbyt trudna, ale to nadal bardzo dobra gra i według naszej ekipy – najlepsza polska produkcja 2017 roku, chociaż było kilka innych świetnych, jak chociażby Superhot VR.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Phantom Doctrine. Widzieliśmy na PAX West i możemy powiedzieć, że Phantom Doctrine ma element uzależniający – ten syndrom „jeszcze jednej tury” cechujący świetne gry. Poza tym wygląda dobrze, ale to akurat cecha stała dla produkcji Creative Forge.
Artur Maksara, Business Developer and Mentor w ARP Games
1. Najlepsza polska gra 2017: Observer. Moim zdaniem najcieplej przyjęta i najbardziej ambitna gra wyłamująca się z mainstreamu. Bardzo się cieszę, że ekipie, która pracowała przy niekoniecznie udanych projektach w Reality Pump, udało się w końcu rozwinąć skrzydła i po przyzwoitym Layers of Fear stworzyli świetną, klimatyczną grę.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra 2018: Ancestors Legacy. W 2017 najwięcej grałem w Total War Warhammer, także czekam na to jak wyjdą gliwiczanom Ancestorsy. Tak popularne kiedyś RTS-y, obecnie nie są gatunkiem często goszczącym w planach wydawniczych. Mam nadzieję, że Destructivy dowiozą hicior w który będzie się dobrze grało.
Grzegorz Mazur, Co-Monarch / Royal Technical Advisor w Vile Monarch
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Tutaj będzie krótko: na mało gier tak czekałem jak na tą. Oprawa audio-wizualna wgniotła mnie w fotel dopracowaniem, klimatem a przede wszystkim unikalnością. No i Zamilska 😉
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Frostpunk. Widziałem od kuchni jak idea tej gry rodziła się i jakie ewolucje przechodziła po drodze. I nie ukrywam, że miałem obawy… które w 100% mi się rozwiały po ograniu demka targowego. Bity ponownie wzieły na warsztat gatunek, wywróciły go do góry nogami i teraz składają go po swojemu. Będzie dobrze 🙂
Juliusz Zenkner, Art Director w Robot Gentleman (m.in. 60 seconds! czy Stray)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Mimo, że gameplay’owo nie jest rewolucją, to ekipa z Reikon udowodniła, że można zrobić dojrzałą i spójną artystycznie grę. Bardzo doceniam wkład pracy, jaki włożyli twórcy w zbudowanie tak estetycznej gry.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Frostpunk. Wydaje mi się, że gameplay i setting nowej gry 11 bitów będzie czymś nowym, ale też solidnie wyrzeźbionym. Frostpunk dostarczy nowych emocji, nowego świata, jaki w grach widzieliśmy wcale lub rzadko i pokaże też jak rozwijają się jedni z ciekawszych developerów w kraju.
Krzysztof Kostowski, prezes wydawnictwa i producenta PlayWay (m.in. Polska Farma 2017, Car Mechanic Simulator 2018)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Superhot VR. Innowacyjny pomysł okraszony ciekawą grafiką i jeszcze umieszczony na VR – szacunek. Myślę że to obowiązkowa pozycja dla VR_fan_boys.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Witchfire to bardzo ciekawy tytuł, który jeśli ukazał by się w 2018 roku, to zapewne nieźle by namieszał.
Adrian Chmielarz, Creative Director w The Astronauts (m.in. Zaginięcie Ethana Cartera, Witchfire)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Observer. Z tych polskich gier, w które zagrałem w 2017 roku, wessał mnie bez końca Observer. Dosłownie wessał, bo gra jest na 8-10 godzin, a ja w niej byłem godzin 20. Smakowałem sobie każdą sekundę jak dobre wino.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Gwint Wojna Krwi. Patrząc na rok 2018, nic mnie w oczy nie bije. Może i tam kryją się jakieś perły, a ja po prostu niewiele o nich wiem, więc zobaczymy. Jeśli już coś wybrać trzeba, to niewątpliwie zakupię sobie Gwinta w wersji fabularnej, bo zapowiada się całkiem tłusto.
Michał Stępień, prezes w Jujubee (m.in. Realpolitiks, Kursk)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Sky Force Reloaded. Jak zawsze w przypadku iDreams miód wylewający się z ekranu i produkcja dopracowana w każdym szczególe! Na drugim miejscu Get Even. Gra mocno przyzwoita, ale udowadniająca prawdę dzisiejszych czasów – przy obecnym natłoku różnorakich produkcji trzeba się na rynku wyróżniać. A tego tytułowi od Farm 51 chyba zabrakło.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Witchfire. W sumie nie wiem na którą produkcję czekam bardziej – na dzieło „Astronautów” czy na Frostpunka od 11bit. Ten drugi jest jednak dla mnie dużą niewiadomą, a Witchfire nie tylko wygląda pysznie, ale zdaje się oferować gameplay zbliżony do Shadow Warriora, który mocno trafił w mój gust. Pytanie tylko czy gra faktycznie pojawi się na rynku już w 2018 roku.
Adrian Heród, biz dev w IMGN.pro (m.in. Kholat)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Ze wszystkich wydanych w 2017 roku polskich produkcji najciekawszy był dla mnie zdecydowanie Ruiner. Niepowtarzalny klimat, wciągająca akcja i rewelacyjna ścieżka dźwiękowa przykuły mnie do monitora na wiele godzin. Ekipa Reikon Games odwaliła kawał dobrej roboty!
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Agony. Tytuł ten oczarował mnie już od pierwszych zapowiedzi. Sama wizja czeluści piekielnych, wraz z żyjącymi tam istotami i demonami zasługuje na słowa uznania. Jeśli tylko wykonanie pójdzie w parze z mroczną i intrygującą atmosferą, to zdecydowanie będzie na co czekać.
Piotr Iwanicki z Superhot Team (m.in. Superhot VR)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: wiadomo, że Darkwood. Prawdziwy słowiański horror w mrocznym lesie, który rośnie i wypacza otoczenie. Wszystkie lokalne smaczki – stare wschodnioeuropejskie radyjka, traktory, kurczakowa baba – pięknie grają ze sobą, tworząc klimat którego nie doświadczyłem wcześniej. Siedziałem w grze godzinami i wieczorami, jak w mrocznym wciągającym tripie. Moment, kiedy po długiej i potwornej nocy wreszcie przychodzi krwawy wschód słońca a Ty w napięciu wyglądasz aby przeżyć te ostatnie sekundy – czysta poezja.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Unclevania. Z nadchodzących gier najbardziej czekam na Unclevanię od Gurgiego, bo to zupełnie inne podejście do tworzenia gier. Na luzie / self-made / bez silenia się na profesjonalizm. Widać energię, widać przekaz, a nie kolejną reiterację aktualnie popularnych tematów. Takie gry obczajam z przyjemnością. Also: „The Chronicles of Nyanya„, a raczej „Kroniki Nianii” od małego zespołu Hamstercube. To też mocno selfmade’owe RPG z insiderskim poczuciem humoru. Widać, że autorów śmieszy a to już więcej niż większość gier. Beka jest. Grałem na Pixel Heaven i chciałbym zagrać więcej.
Rafał Basaj, brand manager i producent w Bloober Team (m.in. Layers of Fear, Observer)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Ruiner. Gra kupiła mnie już na etapie powstania przepięknej strony internetowej – buchającej cyberpunkowym klimatem. Oprócz stylu wizualnego otrzymałem jeszcze spore wyzwanie i syndrom jeszcze jednego razu. To mi wystarczyło żeby Ruinera okrzyknąć najlepszą polską grą AD 2017.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Ancestors Legacy i Agony. W przyszłym roku powinniśmy zobaczyć co najmniej parę bardzo solidnych produkcji. Jako, że nie potrafię wybrać jednego wiodącego tytułu jestem zmuszony wyselekcjonować dwie pozycje. Ancestors Legacy – jestem ogromnym frajerem na RTSy, a pozycja od Destructive Creations już na tym etapie prezentuje się niezwykle smakowicie. Setting, animacje, GUI i kontrolowany chaos zasługują na pochwałę – mocno trzymam kciuki! Agony – trochę już czekam na tę grę, ale wciąż nie chce mi opaść hype. Wyprawa po bardzo sugestywnym piekle z elementami skradankowymi i mam nadzieję rozbudowaną fabułą działa mi na wyobraźnię – nie tylko z powodów badania poczynań konkurencji. PS. Najbardziej wyczekiwaną przeze mnie pozycją spoza listy w 2018 roku jest Thea 2: The Shattering, jednak zważywszy na to, że zespół jedynie w połowie jest złożony z Polaków, a siedziba firmy mieści się w UK, to leci jako bonus. Wariacja nt. Civilization ze słowiańskim klimatem i ciekawymi rozwiązaniami gameplayowymi, podparta sukcesem części pierwszej to dla mnie absolutny must-have tego roku.
Paweł Lekki, współzałożyciel Exor Studios (m.in. X-Morph: Defense)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Darkwood. Fantastycznie przyjęta produkcja bardzo małego zespołu działającego w naprawdę niezależnym stylu. Ciekawe niekonwencjonalne podejście do marketingu.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Witchfire. Bardzo fajny klimat, bardzo dobra ekipa. Nie mogę się doczekać na nowego Painkillera 🙂
Wojciech Pazdur, Director of Development w The Farm 51
1. Najlepsza polska gra roku 2017: Observer. 2017 był rokiem pierwszej naprawdę udanej i zmasowanej ofensywy gier super-indie (Hellblade, Playerunknown’s Battlegrounds, What Remains of Edith Finch). Tym grom udało się przełamać lub stworzyć własne ramy gatunkowe nie tylko za pomocą niezłych pomysłów, ale i jakości wykonania. A Observer świetnie wpisuje się w ten trend i pokazuje, gdzie może zmierzać ewolucja horrorów SF.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: W 2018 czekam na Agony, Frostpunka i Witchfire, z powodów wymienionych wyżej.
Alicja Wolak, producent w Tate Multimedia (m.in. Urban Trial Freestyle 2)
1. Najlepsza polska gra roku 2017: 911 Operator. Jest to dla mnie wyjątkowa gra, która ujmuje swoją prostotą, a jednocześnie niesamowicie angażuje. W grę wciągnęło mnie nie tylko podejmowanie decyzji pod presją czasu, umiejętne zarządzanie zasobami, ale również niebanalna tematyka. Do tego całość uzupełniają bardzo dobre dialogi. Najbardziej doceniam twórców za oryginalność pomysłu oraz chęć przedstawienia mało znanej tematyki i za to mogę wybaczyć im pewne niedociągnięcia w grze. Jest to na pewno coś świeżego i dla mnie najbardziej interesująca polska gra, w którą miałam okazję grać w zeszłym roku.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra roku 2018: Soulblight. Jest dla mnie ciekawym połączeniem różnych gatunków (roguelike, gier turowych i hack’n’slasherów). Dodatkowo możliwość wpływania każdym wyborem na kreacje osobowości protagonisty oraz ładna oprawa graficzna stanową dla mnie duży plus. Soulblight jest niezwykłą mieszanką. Może okazać się świetną grą albo kompletną porażka. W każdym razie niezwykle intrygują mnie rozwiązania użyte przez twórcę i czekam na grę z niecierpliwością.
Tomasz Wlazło, Producent i Game Designer w Artifex Mundi (m.in. Bladebound, seria Enigmatis)
1. Najlepsza polska gra 2017: Darkwood. Tajemnicza historia, minimalistyczna oprawa graficzna i świetny dźwięk, mistrzowsko połączone budują atmosferę tak gęstą, że można ją ciąć nożem. Choć nie jest to gra dla każdego, ani nie ustrzegła się błędów, to jako całość jest niezapomnianym przeżyciem na najlepszym światowym poziomie z gatunku survival horror.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra 2018: Witchfire. O samej grze wiemy na razie niewiele, ale zważywszy na dokonania twórców i klimatyczny trailer, który obejrzałem dobrych kilkadziesiąt razy, zapowiada się solidny kawał first person dark fantasy. Z wymagającą walką i lore wystarczająco ciężkim, żeby zadowolić każdego konesera mroku.
Dariusz Skrzypkowski, prezes Fat Dog Games
1. Najlepsza polska gra 2017: Regalia: Of Men and Monarchs. Bardzo fajna i dopracowana produkcja. Ta gra spełnia warunki dobrego indyka – ciekawy pomysł zrealizowany w małym zespole, przy wsparciu społeczności. Plus prywatnie bardzo pasujący mi gatunek.
2. Najbardziej oczekiwana polska gra 2018: We. The Revolution. Czekam najbardziej na nowe gry od FDG ;), a odliczając nasze premiery, to We. The Revolution. Głównie ze względu na bardzo dobry temat gry.
Tym samym polscy twórcy wybrali najlepszą w 2017 i najbardziej oczekiwaną grę 2018. Walka trwała do samego końca, a na podium znalazły się gry, które na to zasłużyły. Podsumowując, najlepszą polską grą 2017 roku według rodzimych twórców jest Ruiner studia Reikon Games. Po kilka głosów zebrały też Darkwood od Acid Wizard Studio czy Observer krakowskiego Bloober Teamu i to te gry zajęły miejsca na podium. Jeśli chodzi o oczekiwania wobec gier, które mają się pojawić w roku 2018, sprawa także nie była tak jasna. Najbardziej oczekiwanym tytułem według rodzimych twórców jest Witchfire studia The Astronauts, choć nie ma pewności, czy gra pojawi się w tym roku. Tuż za nim mamy Frostpunka warszawskiego 11 bit i Agony od Madmind Studio.
Po części pokrywa się to z naszymi oczekiwaniami, choć wiadomo, że co człowiek, to inna opinia. Dzięki wszystkim devom za odpowiedzi, zwłaszcza, że okres świąteczno-noworoczny nie sprzyja pismakom. Kilku twórców wprost napisało, że nie mogą typować, bo mieli mało czasu na granie, bo… robili gry 🙂