Na prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjny symulator tego roku nie będziemy musieli długo czekać.
Jestem bardzo ciekawy tej premiery. Nie dlatego, że chcę w to zagrać. Interesuje mnie czy połączenie popularnego gatunku z relatywnie niską ceną (10 dolarów) i bardzo kontrowersyjną tematyką sprawi, że sprzedaż osiągnie imponujący wynik. W końcu znamy wiele przykładów na to, że szokująca tematyka wcale nie musi się przekładać na duży popyt. To, że coś wzbudza oburzenie nie powoduje od razu, że chcemy w to zagrać.
Jak będzie w przypadku Wanking Simulator przekonamy się już 19 marca. W tym samym czasie pojawi się też darmowe DLC Wankhan. Na ten moment wishlista gry liczy 30 tysięcy osób.