Nie, nie będzie filmiku z rozgrywki. 11 bit Studios postanowiło pokazać grę tylko za zamkniętymi drzwiami. Mamy jednak sporo informacji, które na pewno nieco przybliżą kolejną produkcję twórców This War of Mine.
Na wstępie troszkę się pożalę na 11 bit – tempo pokazywania nowych rzeczy z gry mają strasznie mozolne. E3 miało wreszcie przynieść solidną porcję materiałów, a zamiast tego otrzymaliśmy tylko zamknięty pokaz. Słabo. Tyle narzekania, czas na konkrety odnośnie gry.
Frostpunk przenosi nasz do alternatywnego świata w XIX wieku, który w całości jest pokryty lodem. Naszym zadaniem jest rozwój i utrzymanie przy życiu miasta umieszczonego wokół Generatora, sporej wielkości wieży ogrzewającej okolicę. Frostpunk to więc gra o zarządzaniu miastem, ale nie w stylu chociażby SimCity.
Ważne w grze będzie zarządzanie ludźmi, poziomem ich szczęścia i nadziei na lepsze jutro. W tym momencie musi się pojawić słowo klucz – wybory. W grze wielokrotnie będziemy musieli podejmować decyzje z różnymi konsekwencjami. Nasi ludzie również w różny sposób będą reagować na nasze działania. Jeden z przykładów jaki pojawił się na prezentacji dotyczył wysłania dzieci do pracy w fabryce. Z czasem jedno zostało ranne. Co z nim zrobić – leczyć czy kazać pracować dalej? Dla nas odpowiedź jest oczywista, ale żyjąc w skrajnie ekstremalnych warunkach jakie występują we Frostpunk wszystko przestaje być takie proste.
Podobnie jak w This War of Mine pojawi się możliwość wysyłania naszych podopiecznych w teren w poszukiwaniu surowców. W trakcie ekspedycji będą oni mogli ocalić nowych ludzi, którzy zawsze przydadzą się w rozwoju miasta (zwłaszcza że pojawią się różne klasy postaci z własnymi umiejętnościami). Wyprawy to również element historii – poza miastem można znaleźć informacje o tym, dlaczego świat we Frostpunk jest zamarznięty.
Jak wrażenia? Brzmi to dla Was atrakcyjnie? Niestety 11 bit nie zdradziło na E3 najważniejszego, a więc daty premiery. Wiemy tylko, że Frostpunk pojawi się na PC w bliżej nieokreślonym okresie tego roku.