Sony potwierdziło, że wraz z najnowszą aktualizacją 4.50 do PlayStation 4, pojawi się nowa opcja dla wersji Pro tego sprzętu, poprawiająca działanie starszych gier. Jak to wpłynie na rodzime produkcje?

Boost Mode, działający tylko na PlayStation 4 Pro, ma pozwolić konsoli na wejście na wyższe obroty. Chodzi o przyśpieszenie działania procesora (CPU) jak i procesora graficznego (GPU). Dzięki takiemu rozwiązaniu, gry, które ukazały się przed premierą PS4 Pro, mają działać lepiej – szybciej i płynniej. Pozwoli to utrzymać stałą ilość klatek na sekundę czy przyśpieszyć prędkość wczytywania danych.

Na Reddicie pojawił się wątek, w którym jeden z użytkowników mających dostęp do bety aktualizacji, sprawdza jak Boost Mode wpływa na poszczególne gry. Do tej pory pojawiły się tam trzy polskie gry, ale mam nadzieję, że lista będzie aktualizowana.

Jeśli chodzi o Wiedźmina 3: Dziki Gon, jeden z użytkowników pisze, że gra wygląda super gładko i nie gubi klatek. Czyli trzyma premierowe 30 fps. Kolejnym tytułem jest Zaginięcie Ethana Cartera, które ma stabilne 60 klatek na sekundę. Na koniec jest Dying Light, które nie zalicza już spadków animacji.

Mam nadzieję, że doczekamy się naprawdę rozbudowanej listy, bo jestem ciekaw jak Boost Mode radzi sobie z This War of Mine, Bound, Layers of Fear, Hard Reset Redux czy Lords of The Fallen. Jakbyście mieli jakieś wieści/linki, podsyłajcie.

Comments

comments